[BomBom]

Czy granie w to ma sens jeśli nigdy nie grałem w żadne diablo? Dosyć sporo bo ponad 1500h spędziłem w #pathofexile , chociaż w ostatnich latach mniej - nie podoba mi się całe to zium zium i granie pod 1 skill i 2 itemy a i tak co 3 miesiące wszystko tracę.
Jak jest w d2? Czy można się bawić na single dobrze? Z elementami jakiegoś multi? Jak to się odbywa? Co tracę jeśli chciałbym grać sam? Na czym polega rozgrywka? W poe np nudna w #!$%@?ę kampania potem klepanie map do usranej smierci i zaliczanie atlasu
#diablo2resurrected

[Wachatron]

@BomBom: dawaj Grim Dawn, 25 zł a gra lepsza od Diablo

[-PPP-]

i tak co 3 miesiące wszystko tracę

@BomBom: to chyba nie jest potwierdzone

[BomBom]

@-PPP-: W sensie wszystko przechodzi na ligę standard

[-PPP-]

Bardzo możliwe, chyba jeszcze nic nie było oficjalnie potwierdzanego

[Russell777]

@BomBom: Diablo to jest w sumie klasyka. Myślę, że większość graczy grających w Resurrected podchodzi do tematu z nostalgią. D2 jest stosunkowo krótkie i masz dość słaby endgame w porównaniu do PoE. Na singlu w D2R to się łatwo znudzisz.

[-PPP-]

D2 jest stosunkowo krótkie i masz dość słaby endgame w porównaniu do PoE

@Russell777: bo w tej grze chodzi o replayability, mam na myśli że nie masz ciosać 1 postaci do tak zwanego #!$%@?, tylko jak 1 wykręcisz to twrozysz kolejną, na tym polega "endgame", tworzysz cały portfel charów, każdy do innego celu

to nie jest słabsza koncepcja, tylko inna (wiadomo, zawsze zagryziona zębem czasu jak każda 20 letnia gra xD

[Russell777]

@-PPP-: Ja zawsze miałem 2 postacie. Hammera i zeala xD Potem dla funu Amazonkę. I w sumie potem PvP, Baalruny czy Uber Tristram po torche. W PoE jest milion rzeczy więcej do farmienia w endgame wiadomo.

[-PPP-]

@Russell777: no to stary o czym mówisz, jak nawet czarki nie zaliczyłeś xD

[Russell777]

@-PPP-: No co Ty grałem każdą postacią na starcie ale tylko paladynem czy amazonką miałem fun z gry i nie było potrzeby budowania większej liczby postaci. Wiadomo zupełnie inny koncept gier.

[KittySlayer]

@BomBom:

D2R to stara, archaiczna gra i skierowana głównie do tych co w nią grali kiedyś
(sprzedaż obliczona na nostalgię) i aby pixeloza nie powybijała oczu to zrobiono
remastera, bez nowego kontentu i nawet bez całej treści, bo nie ma ważnego elementu pvp.
D2R jest grą na raz, możesz sobie przejść grę ponownie kolejną postacią czy na wyższym poziomie trudności - mogę iść o zakład, że po PoE gra wyda ci

[KingLeeBruce]

@KittySlayer: Ja przegrałem w D2 tysiące godzin bo wtedy jeszcze nie było innych, wartych uwagi alternatyw, które by mi przypasowały stylem i klimatem. Pograłem w betę D2R gdzie zrobiłem te dwa akty i stwierdziłem, że no nie. Coś tu nie siadło. Na pewno nie za ~160 ziko bo jak piszesz też uważam, że to gra na raz. Ten gatunek się tak rozwinął przez te 20 lat, że nijak nie miałem jakiejś

[KittySlayer]

Ja przegrałem w D2 tysiące godzin bo wtedy jeszcze nie było innych, wartych uwagi alternatyw,

@KingLeeBruce:

Jestem graczem trzech gier (D3, D2, PoE) od lat i w D3 ma nabite ponad 6K, PoE około 5K, najmniej w D2, bo około 2K a to i tak za dużo jak na grę na raz, ale wtedy nie było alternatywy (sam to dokładnie wiesz, bo o tym mówisz)
stąd taki wynik, endgameu nie ma

[Winger0]

@BomBom: Jeśli przegrałeś tyle godzin w poe to dobrze wiesz, że w takie gry nie gra się dla grafiki czy fabuły :) według mnie całkiem dobry grindownik i osobiście mi się podoba.

[Retoryk]

@BomBom: Jak nie grałeś w d2, to raczej się odbijesz.

[sylben]

@BomBom: diablo 2 jest słabe, lepiej grim dawn