Wpis z mikrobloga

@bylu: Walenie po kablach oznacza już spore kłopoty...

Bo od takich gówien jak MJ czy amfa chyba nie można się uzależnić albo trzeba mieć mocno zryty beret :)
@bylu: Też takich znam, ale potwierdzam, że to tylko dlatego że mają zryte berety i nie widzą perspektyw, albo na trzeźwo przez swoją sytuację czują się bez tego strasznie #!$%@? i bezsilnie. I myślą, że amfa daje im 1000pkt do wszystkiego + nikt się nie kuma, że na czymś są :)
Mimo podatnosci na nalogi, kablowanie mi nie grozi. #!$%@? boje sie igiel, mdleje na minute przed pobieraniem krwi, od samego patrzenia na strzykawke
@baniol: i przestrzegam przed braniem kody, raczej od tak to nie zrezygnujesz z tego a prędzej czy później trzeba sie przestawić na cos mocniejszego bo koda juz nie działa i wtedy kupowanie leków z którejś ręki, łapówki na wypisywanie recept, zamawianie silniejszy opio z netu i szukanie maków, picie przepłuczki z brudnych makowych nasion, próby wyizolowania morfiny z tej kałuży i robienie z tego heroiny ; ]

a jak mimo wszystko