Wpis z mikrobloga

@jcm800: Hej, znalazłem Twój post dotyczący uszkodzenia buta trekkingowego. Chodziło o wgnieciony do wewnątrz otok wzmacniający palce. Mam podobny problem tylko w innym bucie. But po gwarancji więc producent się wypiął. Prowadziłeś sobie jakoś z tym w końcu?
  • 4
@oleum: Hej, tak - udało mi się jako tako rozwiązać problem po sugestii lokalnego szewca. Mianowicie nalałem do miski gorącej wody i wstawiłem tam czubek buta - tam gdzie było wgniecenie. Po chwili, gdy materiał się rozgrzał, od środka ręką wypchnąłem wzmocnienie i uformowałem tak, aby nie uciskało stopy. Materiał z którego jest zrobione wzmocnienie pod wpływem temperatury robi się plastyczny. Miałam pewne obawy czy but nie zacznie się rozklejać albo
@jcm800: Dzięki za radę. Myślałem jeszcze żeby podgrzać od góry suszarką do włosów albo jakąś opalarką ale boje się że gdzieś klej puści albo gore się nie rozsypie. Ta woda to była bardzo gorąca?
@oleum: Woda to tak kilka, może dziesięć minut po zagotowaniu w czajniku. Też się wahałem czy nie zepsuję buta, ale w sumie i tak ciężko było mi w nim chodzić. Na przyszłość będę zwracał przy zakupie uwagę na to, parodia że but nie nadaje się do użytku po zahaczeniu o korzeń -,-