Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam, po co ludzie kupują nowe samochody z manualną skrzynią biegów?
Rozumiem że takich samochodów może być do polski jako używanych importowanych trochę i że starsze modele sprzedawane od właściciela do właściciela takie są i kultura się za szybko nie zmieni, ale dużo samochodów nowych jest już z założenia zamawiana jako manual i tego nie rozumiem.
Samochody z automatyczną skrzynią biegów odkąd takim jeździłem to zupełnie inne doświadczenie, właściwie zapominasz o skrzyni biegów dopóki nie musisz cofnąć albo zakończyć jazdy, moim zdaniem żadna manualna skrzynia biegów + sprzęgło nie zapewnia takiego komfortu w mieście i poza miastem, żadnego manewrowania i niepotrzebnego sięgania po drążek, gdybym kupował nowy samochód to wyłącznie w automacie. Tymczasem w Polsce mogę zrozumieć że automaty nie były popularne ale dziwi mnie że wciąż nie są.
#samochody #pytanie #przemyslenia
  • 20
  • Odpowiedz
@SargonofAkkad: Część ludzi ma złe doświadczenia bo po prostu mieli pecha. Raz im się zepsuła i odtąd mieli z nią problem póki nie sprzedali samochodu. Wieczne naprawianie i żadnych efektów. Nie ważne czy ASO, pan zdzisio czy mega fachman od skrzyń z innego miasta. Efekt koniec końców podobnych, że prędzej czy później powrót usterki. Nie mówię o sobie ale znam takie przykłady. I takich zrozumiem że zrazili się do automatu, bo
  • Odpowiedz
@SargonofAkkad
no bo wiesz mordoooo, możesz sobie bokiem polecieć (zwykle mówią to goście w E36 albo ludzie z FWD xD)
generalnie masz większą kontrolę nad autem, wiesz dokładnie kiedy chcesz mieć obroty, czujesz JEDNOŚĆ z autem

Oczywiście, że automat to komfort, szczególnie jak jeździsz w mieście. Też nie rozumiem, skąd ta sztuczna nostalgia za manualami...
  • Odpowiedz
@SargonofAkkad: Jest kilka powodów- pierwszy i najważniejszy, cena- automaty są zwyczajnie dużo droższe w zakupie. Jak kilka lat temu szukaliśmy nowego (salonowego) auta to w naszym budżecie nie było ani jednego z automatem, z resztą pomijając nawet budżet to w tym segmencie i tak nie byłby to dobry automat pokroju dwusprzęgłówki, tylko dziadowskie skrzynie zautomatyzowane. Duo- serwis- manual oleju nie wymieniasz, a jak skrzynia się zepsuje (przy tym ile km te
  • Odpowiedz
@SargonofAkkad:
a dlaczego ludzie biora disele zamiast turbo benzyny?
albo mala fabie zamiast wieksza octavie ?
albo naped na jedno kolo a nie AWD?
lampy halogenowe zamiast xenon/led/laser?
kilme manualna zamiast automat z strefami?
zwykly tempomat zamiast adaptacyjny? jezeli w ogole jakikolwiek
opony caloroczne zamiast sezonowe?

tak wiele pytan a odpowiedz zawsze jedna
ludzie chca oszczedzac na czym sie da a w przypadku skrzyn to na ewentualnym serwisie
  • Odpowiedz
@SargonofAkkad Zwyczajnie dlatego, że nie lubię automatów. Jeżdżę dynamicznie a klasyczne automaty nie zmieniają biegów tak jak ja bym tego chciał. Manual daje mi pełną kontrolę nad samochodem. Jeździłem kilkoma automatami między innymi Astrami firmy MiiMove jak i Toyotami Panka. Samochody fajne, dość komfortowe ale ta skrzynia psuła wszystko. Toyotami jeździłem spokojnie więc ciężko mi się wypowiedzieć, ale jeżeli chodzi o Astry to po wciśnięciu gazu albo samochód przeciągał zmianę i robił
  • Odpowiedz
@SargonofAkkad w samochodzie niskiej klasy to nie ja uzasadnienia ekonomiczego. A jeśli chodzi o serwis to wiadomo, że oleju się nie zmienia co chwilę, ale jak zmieniasz to może zaboleć przykładowo. Ja w tym roku za wymianę oleju w skrzyni zapłaciłem tysiąc złotych bez kilku groszy...
  • Odpowiedz
@SargonofAkkad sa coraz bardziej, sam widze wsrod znajomych. Ale duzo ludzi ma obawy o koszty takiej skrzyni. Rodzice zrezygnowali kilka lat temu z forda w manualu, bo powershift psul sie na potege, a naprawa ~10 000 zl.
Sam od 4 lat jezdze automatami, ostatnio mialem auto zastepcze na trase pl-chorwacja, chorwacja-pl i masakra. Lacznie zrobilem ponad 3000 km i zaluje, ze zgodzilem sie na wziecie manuala.

@mytnik69 toyoty podobno maja wolne automaty.
  • Odpowiedz
@mytnik69 Przejedź się czymś nowym z dsg/dct to zmienisz zdanie na temat automatów, obecne są naprawdę dopracowane @kondradt Imo automat to się właśnie w mieście przydaje, gdzie często zmieniasz biegi, w trasie różnicy takiej nie ma- jak lecisz np. te 1200km do Chorwacji, z czego 80% autobaną, no to zapinasz najwyższy bieg w manualu i se jedziesz.
  • Odpowiedz
@ZlodziejBilonownic roboty na autostradzie w Polsce - zwalnianie i przyspieszanie,
Korek pod Wiedniem, roboty drogowe w Czechach. Moze nie duzo, ale wystarczy. Od razu potem trasa Polska-Chorwacja swoim i wystarczy zeby docenic
  • Odpowiedz
@mytnik69: No to zapewne nie jeździłeś autem z dobrą skrzynią automatyczną. Już nawet nie mówię o dwusprzęgłowych, ale nowe, klasyczne hydrokinetyki potrafią być bardzo szybkie, np ZF montowane w nowych beemkach i alfach.
  • Odpowiedz
@mytnik69: zgodzę się raczej z tym co pisał @ZlodziejBilonownic: a potwierdzę to jak odbiorę auto. Osobiście też jeżdżę dynamicznie, sądziłem, że własnie nie dadzą rady tak zmieniać biegów jak ja chcę. Miłe zaskoczenie przy 7DCT w Kia. Czy to tryb zwykły czy sport, auto od razu reagowało na to co chcę zrobić, a wygoda dużo większa (godzina jazdy). Resztę stwierdzę jak pojeżdżę na co dzień xD
  • Odpowiedz