Wpis z mikrobloga

Ugółem to chciałem zrobić podsumowanie #wyprawaobuniem, ale to bez sensu. W zasadzie, to tylko zmarnowałem piniondze i czas (tego to mi mniej szkoda), ale przynajmniej pospacerowałem po mieście wojewódzkim, zobaczyłem jak to jest być kimś. No i cała wyprawa była ostatecznym dowodem na to, że czas kupić nowy telefon. Tyle ode mnie, halo Warszawa.
  • 1
  • Odpowiedz