Wpis z mikrobloga

Potrzebuję kupić samochód i jestem dosyć zielony w temacie. Lepiej wziąć najem czy kupić od razu? Podatkowo niestety nie mam możliwości nic odliczyć.

Najem - wiadomo nie trzeba całej kasy na początku, ale słyszałem ze jest często problem ze zwrotem a auto będzie użytkowane 80% w mieście wiec na 90% zostanie przerysowane.

Co do samochodu - potrzebuje czegoś z w miarę szeroka tylna kanapa i najlepiej suv. Kwota 200-250 (+- 20%). Mam dobre rabaty na audi (i są dostępne na placu np q5). Patrzyłem jeszcze na Kia Sorrento ponoć fajna, na koniec roku ma wejść do pl dobrze oceniany nowy jeep grand cherokee, na x5 chyba trochę za mały budżet. Generalnie mentlik w głowie. Może ktoś coś doradzi?

P.s. Patrzyłem jeszcze na cesje najmów (roczne samochody) ale to bez szału.

#auto #samochody #kupnosamochodu
  • 1