[pesymistyk]

Ja nie wiem jak mozna zgubić klucze od auta. Wracamy wczoraj z ojcem z zakupów. Ojciec podjeżdża bliżej domu żeby wypakować a klucze w stacyjce bo i tak zaraz auto ma być przestawione. Ojciec po jakimś czasie idzie do auta i kluczy ni uja xD

Całe auto przeszukane, cały dom, dzisiaj nawet Caly trawnik grabiami przeszukałem wzdłuż i wszerz i nie ma, zniknęły xD

Ja jebe, zaczynam myśleć że somsiad te klucze #!$%@?ł na złość xD Zwłaszcza że nie pierwszy raz znikają jakieś pierdoły typu mały sekator, jakaś miarka, łopata... Nikt wcześniej nie pomyślał że ktoś mógł ukraść bo bardziej prawdopodobne było że się gdzieś na podwórku zawieruszyło ale teraz to się robi podejrzane.

#taksiezyjenatejwsi #polskiedomy #niewiemjaktootagowac

[b.....i]

@pesymistyk: w kieszeniach i pralce patrzyłeś?

[b.....i]

@pesymistyk: jeszcze do głowy mi przychodzi lodówka, parapet, stół

[pesymistyk]

@bellazi: sprawdzane, nawet sprawdzaliśmy kosze na śmieci czy może przypadkiem z blatu z innymi rzeczami nie były wyrzucone

[c.....3]

@pesymistyk: a pod wycieraczką?

[pesymistyk]

@caalkiem_nowe03: też i pod siedzeniami, wszystkie schowki i nawet pod wykładziną w bagażniku

[N.....v]

@pesymistyk I co odnalazły się

[pesymistyk]

@Norev: nie, skończyło się na wymianie stacyjki i zamków w aucie i domu (・へ・)

[N.....v]

@pesymistyk a sąsiada się pytaliscie