[J.....t]

Ostatnio była tutaj o tym mowa i znów poznałem kierowniczkę z IT...która skończyła turystykę XD
Nie jestem w temacie ale może ktoś z programistów wypowie się na ten temat bo to kolejny przykład w którym w branży IT kierowniczka jest laska która nie ma zielonego pojęcia o programowaniu z którym się spotykam.
To kwestia jakieś polityki korporacyjnej a może czynniki blackpillowe znów dają o sobie znać?
Ja czułbym się co najmniej źle z powodu że ktoś mniej kompetentny jest wyżej w hierarchii ode mnie.

#blackpill #feminizm #niebieskiepaski #rozowepaski

[i.....S]

@InformacjaPrawdziwaI: fakt, zgadzam się z tobą. Dlatego pisałem, ze są różne role. W IT nie ma po prostu kierowników, a jak są to jest to nieprzemyślane IT.

[MedrzecInternetu]

@JediKnight: Dała dupy komu trzeba?

[ZieloneKoloTramwaja]

@JediKnight: sam prowadzę projekty w IT a skończyłem biotechnologię, masz jakieś pytania? XD

[boctok]

@Weretek otóż to. Ludzi dostają sraczki żeby zostać kierownikiem. I nagle się okazuje że nie masz czasu na pracę która bardzo dobrze wykonujesz.

[trtrtrtr]

Po co w ogóle ktoś taki jak nietechniczny kierownik w zespole? Serio pytam. Jak dla mnie normalny kierunek rozwoju wygląda tak, że senior developer zostaje np. team leadem i wtedy może się zajmować bardziej wyznaczaniem zadań dla innych, oceną ich rozwiązań, planowaniem architektury projektu, rozmowami z biznesem itd. Chyba nie ma sensu, żeby nietechniczna osoba zajmowała się "kierowaniem" projektem (cokolwiek to znaczy) skoro nie rozumie co robią ludzie i na czym polegają

[victordeleco2]

@ZieloneKoloTramwaja: Zarabiasz mniej od programistów?

[Cumulonimbus]

@JediKnight: U mnie przez pewien czas szychą w dziale IT była babka, którą kilka dni po przyjęciu uczyłem obsługi kopiarki ¯\_(ツ)_/¯

Ale dobra była w dopinaniu budżetów i negocjacjach z podwykonawcami.

[I.....I]

@trtrtrtr: To nawet nie musiałby być senior, równie dobrze mógłby to być junior/mid, który postanawia, że jednak klepanie kodu/cokolwiek co tam robi jest nie dla niego.
Taka osoba jest w stanie poznać, samemu nie mając duzej wiedzy, kto ma wiedze w zespole i opierać się na takich opiniach, a samemu sobie iść w miekkie kompetencje. Bo ma jakies pojecie o pracy ktora jest wykonywana, w przeciwienstwie do przykladu OPa. Druga kwestia,

[ZieloneKoloTramwaja]

@victordeleco2: na równi z tymi, którzy mają podobne doświadczenie

[Weretek]

@trtrtrtr: Kierownik projektu/ zespołu zajmuje się bardziej kartami pracy, pilnowaniem urlopów, do niego zgłasza się problemy czy chęci szkoleń. Kierownik dysponuje budżetem szkoleniowym i integracyjnym itd. To o czym mówisz już dosyć dawno zmieniło się po prostu w role devops/architekt lub mentor techniczny. I ta pierwsza opisana przeze mnie rola może być sprawowana przez osobę nietechniczną.

[trtrtrtr]

@Weretek: To u mnie budżetem szkoleniowym zajmują się babki z HRu. Urlopy akceptuje po prostu team leadi potem HR. Devops o architekt to 2 różne rzeczy. Devops zajmuje się bardziej automatyzowaniem deployowania aplikacji, pipelinami do kodu itd.

[Weretek]

@trtrtrtr: Dałem devops/architekt bo czesto w roznych firmach sa to funkcje wymienne, a nie powinny byc. Ale rzeczywistosci nie zmienie.