Wpis z mikrobloga

@czynmydobro: Zebra i fotograf bardzo spoko, ale jego żona to porażka.
Ugadaliśmy z fotografem wszystko, podpisujemy umowę, akruat nie było jego żony co się umowami zajmuje to robiliśmy to z nim.
W umowie oczywiście oni dupochron, że może nawet tydzień przed odwołać i zaproponuje nam podobnego fotografa - tylko że fotograf jest mocno subiektywny i taki zapis to w sumie wszystko przyjmie.
Za to my zadatek 30%.
Uzgodniliśmy z nim, że