[r4do5]

Chciałem zapytać o polecany tutaj filmik "building habits" od chessbrah, on mówi, że do rankingu 700 "no tactics". I jak to jest? Początkowa rada jaka usłyszałem to, żeby robić zadania taktyczne a mniej grać. I mam wrażenie, że ta rada się sprawdzała, i również dzięki zadaniom zmniejszyłem nieco ilość blunderow.
#szachy

[ppiasq]

@r4do5: No nie wiem, na niskim elo wiszące figury, jakieś widełki itd. to raczej podstawa i przez to rozstrzygają się gry. Do tego koniecznie proste maty, hetman+król i wieża+król.

[e.....e]

@r4do5: "no tactics" to zasada którą Aman używa żeby emulować tak jak wg niego gra przeciętny gracz o rankingu 700, który często nie zauważa podstawowych wideł i innych prostych taktyk. Poza tym wydaje mi się że tłumaczył to parę razy

[Lewo]

@r4do5: taktyki i tak będą działać. ale jak komuś nie chce się tego na początku robić i woli grać to na tym poziomie i tak będzie łapał skilla wystarczy że będzie myślał nad ruchami

[r4do5]

@Lewo: może też kwestia tego, że on myśli o kimś kto dokładnie nie zna zasad i na serio zaczyna od zera. I w przypadku takiej osoby lepiej nabierać obycia grając niż robiąc cokolwiek innego?

[Lewo]

@r4do5: jak ktoś nei zna zasad to najpierw uczy się zasad. a potem taktyki + granie. tak wg mnie jest optymalnie i tak są uczone dzieci na obozach. ale jak ktoś jest weekendowym graczem i dopiero nauczył się ruchów to niech najpierw może trochę pograć. nie wiem jak długo wbija się 700 na chess.com

[Futyporyt27]

@r4do5: nienawidze speedrunów na YT, ponieważ silni zawodnicy mają zupełnie inny sposób myślenia i rozumienia szachów. Nawet jeśli dobrze tłumaczy swoje ruchy, to często sposób wygranej ma niewiele wspólnego z myśleniem początkującego szachisty. Ty masz taką przewagę że od jakiegos czasu ćwiczysz i grasz w szachy więc coś już rozumiesz.

To, co wyróżnia tę serię od innych tego typu to fakt, że Aman próbuje zrozumieć sposób myślenia poczatkujacych i zwraca uwagę

[r4do5]

często ludzie tracą kilka ruchów skoczkiem, bo "może się przeciwnik da złapać na widełki".

@Futyporyt27: Dzięki, teraz już rozumiem o co chodzi, on tego jasno nie wytłumaczył. Na początku tak grałem ale usłyszałem zasadę, żeby bez powodu nie ruszać dwa razy tej samej figury w fazie początkowej i zauważyłem, że ma to dobre skutki. Ale jeśli mam coś poświęcić, żeby dać mata i na 99% jestem pewien, że dobrze policzyłem to

[Futyporyt27]

jeśli mam coś poświęcić, żeby dać mata i na 99% jestem pewien, że dobrze policzyłem to czemu miałbym się powstrzymać przed zagraniem tego?

@r4do5: jeżeli dobrze pamiętam, to mówi czasem, że jeśli zauważyłeś i jesteś pewny że działa to super! I masz to zagrać. Zwłaszcza jeżeli grasz na dłuższy czas i możesz sobie pomyśleć i policzyć :D
Ale jeżeli nie zauważysz to nic strasznego, są ważniejsze rzeczy do pilnowania na x

[r4do5]

@Futyporyt27: nie zawsze ale czasem coś widzę. I coraz częściej też widzę jeśli przeciwnik może zrobić mi takiego psikusa.

Ostatnio w partii korespondencyjnej widziałem duzo dobrych ruchów przeciwnika na szczęście on ich nie zauważył.

[Futyporyt27]

@r4do5: przerobienie dziesiątek tysięcy zadań nie spowoduje, że będziesz je widzieć za każdym razem. Ale na pewno pomaga w zrozumieniu motywu - wiesz czego szukać, jak planować, uczysz się współpracy figur :D
Tutaj jest mój ostatnio ulubiony przykład z ostatnich mistrzostw Europy, gdzie w mniej więcej równej pozycji Mistrzyni Międzynarodowa przeoczyła motyw taktyczny ;)