Wpis z mikrobloga

@jbcbgxdbnkfgv ja mam trochę inne pieniądze. Ale cała sprawa nie tylko tego się tyczy. Chodzi też o to, że nikt nie kupi mam do maszyn nawet prostej śrubki. Wszystko zaczyna się sypać a oni chcą, żeby produkować więcej. Żadnego wsparcia z góry tylko wymagania. Ja i tak już długo tam robił nie będę. W poniedziałek będę wiedział co z inną pracą. Nie chcę się zwolnić na pałę.
Polska klasyka biznesu. Wszystko się sypie no ale róbcie. Coś naprawić? Coś kupić? Łooo #!$%@? koszty, piniądze, nie ma, #!$%@? mnie obchodzi że nie działa ma być zrobione. Kibicuje żeby strajk coś zmienił. Jechać z januszami na ostro. To dalej włosi prowadzą?