Wpis z mikrobloga

Miałem w domu wiele psów od małego, ale zawsze chciałem mieć owczarka niemieckiego - kto ma? jakiś insight? psiarze, wzywam was!
Mam ogrodzony teren koło domu, jestem aktywny (górki, lasy też mam w zasięgu), wiem też że psa trzeba wychować; pytam z ciekawości, może wpadnie coś poza standardowymi wrzutkami o charakterze psów z internetów; zachęcam do #pokazpyska

*Nie, nie chcę adoptować, chwalę tę inicjatywę, ale chcę wymarzonego owczarka niemieckiego - end of story.

#psy
  • 33
@helmutrura: w #!$%@? wymagające, potrzebują pracy umysłowej, że optymalnie jakby nie musiały myśleć i całe myślenie mogły zostawić tobie, a same tylko robić.

Mam ogrodzony teren koło domu

Nie ma znaczenia

jestem aktywny

Dużo lepiej, ale za szczeniaka nie może ani wybitnie biegać, ani skakać ani ogólnie się przeciążać.

@r__k wybieram ciebie!
@helmutrura: owczarek jest fajen pies. I to chyba wyczerpuje dyskusję ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mieliśmy jednego "prawdziwego" (tj. nie miał papierów, ale był rasowy) i kilka mieszańców owczarków. To psy piękne, mądre, łatwe w kontaktach, lubiące się bawić, mające instynkt bronienia swego podwórka. Nasz "prawdziwy" owczarek, czyli Reks był miłośnikiem tego, żeby wszystko na podwórku działo się ustalonym trybem. Wszystkie anomalie były przez niego szybko lokalizowane i
@Rozpierpapierduchacz: @KatpissNeverclean: dzięki!
właśnie szykuję się do tego porządnie; chcę go dobrze ułożyć, ważne jest też dla mnie żeby trochę stróżował; ta praca umysłowa to do starości go trzeba prowadzić czy już jak będzie starszy to się opanuje?
to kłaczenie mnie trochę przeraziło - bo u mnie kłaczył (tak srogo właśnie) z 5 dotychczasowych tylko jeden (a miałem już jednego wilczura/mieszańca): terrier...
@KatpissNeverclean:

Najkrótsza definicja kynologiczna, która określa psa rasowego mieści się praktycznie w jednym zdaniu:

pies rasowy to pies, posiadający prawidłowy fenotyp i znany genotyp.

O psie/kocie rasowym mówimy wówczas, kiedy jego pochodzenie jest udokumentowane rodowodem, w którym zawarte są informacje dotyczące przodków zwierzęcia do czterech pokoleń wstecz. Każdy z widniejących w rodowodzie przodków musiał uzyskać uprawnienia hodowlane aby móc posiadać legalnie rejestrowane w księdze rodowodowej potomstwo. Jest to jednoznaczne z tym,
@helmutrura: owczarki gubią sierść non stop, po prostu jesienią i wiosną jeszcze mocniej xD

Ciężko teraz trafić dobrego owczarka. Jako że to psy "stróżujące", to mają wbudowaną czujność, która z czasem zmieniła się w histeryczność i reaktywność. Mają z reguł delikatną psychikę i agresja lękowa to bardzo typowa przypadłośc w tej rasie - wymagają bardzo dobrego i spokojnego socjalu, bo to nie jest rasa, co przestraszona ucieknie z podkulonym ogonem, tylko
@helmutrura:

Metryka dla psa powinna być wydana z pupilem. Poświadcza jego przynależność do określonej rasy, co opiera się na przeglądzie wykonanym przez komisję hodowlaną i odbywa się zwykle w miejscu urodzenia i odchowania zwierząt.


Ale nie, faktycznie, bądź mądry ponad miarę i kombinuj jak koń pod górę, znajdziesz 20 panów z hodowlą psów rasowych burek, którzy ci zaoferują psa rasowego bez papierka. #!$%@? ale was geniuszy wysypało dzisiaj