Wpis z mikrobloga

@mikrowypok: co do kaset, to przeżyliśmy na nich wiele, zaczynając od biesiad, przez Scorpionsów, Queen, moją ulubioną kasetą z dzieciństwa była Enigma 1993... BTW najlepszy album był ten pierwszy IMHO i nadal go uwielbiam, później na kasetach królowało Disco Polo... Kurcze, może kiedyś zrobię sobie taką audycję na stream "hity z kaset" wraz z moimi zapowiedziami w stylu Marka Niedźwieckiego... Taki pomysł o. Później trochę dance, trance i potem były
  • Odpowiedz
@soplowy: walkmana to chyba mialem podrobke. Pamietam, ze byl podobnych ksztaltow i ja mialem niebieskiego, sister miala rozowego. Potem nastala faza discmanow i MiniDisk. Coprawda MD w PL bylo szukac z kartonem swieczek i tylko muzyke, ktora z Rajchu od kuzynow przywiolzlem moglem sluchac, ale szpan bylo +9001
  • Odpowiedz
@mikrowypok: mój pierwszy discman już był z MP3, a w ogóle na święta zdaje się 2002 roku dostałem jedną z pierwszych dostępnych mini-wież z MP3 - Thomson Lyra http://img09.tablica.pl/images_tablicapl/76489109_7_644x461_wieza-thomson-lyra-a5000-stan-dobry-.jpg - (ogłoszenie nie moje) dziś właśnie z niej słucham z kompa - oprócz wzmacniacza i radia nic więcej nie działa (laser itd.) ale pamiętam jaka to była frajda - czytała płyty MP3 z tytułami i miała wyszukiwarkę... Niestety nie znosiła kodeka
  • Odpowiedz
@soplowy: Mnie faza wież na mp3 ominela, bo rodzicow nie bylo wtedy stac na takie wydatki i caly czas uzywalismy wiezy ktora do tej pory byla. A fajna byla - winyle, radio, EQ, kaseciak i CD. tylko mp3 nie ogarniala. Cale szczescie mialem wtedy kompa i internet (*) az tak odciety od swiata nie bylem

* ta.. na wieze kasy nie mielismy, a komp i internet przez 0202122 byl :D
  • Odpowiedz
@mikrowypok: ja pamiętam początki neta też, natomiast pierwszy mój net w chacie to słynny pakiet 30 godzin za 60 zł, poszukiwanie modemu który będzie sprzętowy a nie programowy, bo modemy poniżej 100 zł wymagały co najmniej Pentium 2 albo Celerona a ja miałem P166 :)
  • Odpowiedz