Wpis z mikrobloga

Cześć, zdecydowałem się na zakup mieszkania, na które obecna właścicielka na początku roku brała kredyt (sprzedaje je, bo nadarzyła się okazja na większe blok obok, spłaci kredyt za otrzymana kasę i weźmie nowy-większy) - Poniesie koszt podatku, ale jej sprawa - nie wnikam.

Też kupuje na kredyt, pani z biura nieruchomości zapewniła, że za te ich prowizje, ogarniają papiery, KW itp. i generalnie mamy się nie martwić, oni to przeprowadzają od początku do końca. I tu moje pytanie, na co zwrócić szczególną uwagę w takiej sytuacji? Czy są jakieś kruczki, czy kupno mieszkania z hipoteką, to powszechna sytuacja? Z góry dzięki za odpowiedź i wskazówki
#kredythipoteczny
  • 2
  • Odpowiedz
@PurpleHaze90: Normalna sprawa.
Bank sprzedawcy wydaje glejt w którym jest wykazane saldo zadłużenia i daje zgodę na sprzedaż.
Ty przelewasz pieniądze na konto spłaty starego kredytu a nadwyżkę na konto zbywcy.
I wsio.
  • Odpowiedz