Wpis z mikrobloga

Postawiłem na rpi4 lokalną chmure. Openmediavault (SMB, FTP, DLNA) + nextcloud.
Nextcloud używa pierwszej partycji z dysku SSD. Openmediavault obsługuje dysk WD Elements 4TB i drugą partycję z SSD.
Problem jest z WD Elements. Po świeżym formacie (lub świeżym systemie) wszystko jest ok. Po ponownym uruchomieniu dysk osiąga aż 10 MB/s zapisu. Próbowałem go odmonotowywać i montować w locie, mieszać w fstabie - ciągle to samo. Myślałem, że to wina ntfs, więc przeformatowałem na ext4 - nic się nie zmieniło (do pierwszego reboota wszystko ok, potem 10 MB/s). Nie jest to raczej wina OMV, bo dd też daje 10 MB/s. Ktoś coś? Jakieś pomysły co to może powodować?

System: Raspberry Pi OS
HDD: WD Elements 4TB (ext4)
Opcje z fstaba: ext4 defaults,nofail,user_xattr,usrjquota=aquota.user,grpjquota=aquota.group,jqfmt=vfsv0,acl 0 2

#raspberrypi #raspberry #linux #informatyka #komputery #systemyoperacyjne

  • 22
@eternitowy-Bogdan: Do takich zadań nie używałbym dysku USB.
Działa to na "innym poziomie abstrakcji".
Przez USB dysk (z punktu widzenia malinki) działa jako urządzenie pamięci masowej lub UASP (USB Attached SCSI Protocol).
Lepszy będzie sprzęt do którego podłączysz dysk przez port SATA (po natywnym protokole AHCI).

Inna sprawa że prądowo port USB malinki może nie wystarczać na tależowca (nominalnie dyski 2,5" mogą brać nawet ~1A),
Te ~1,2A brałbym z przymrużeniem oka.
To też może bruździć.

Hub nie jest urządzeniem pasywnym.


@sirpingus: ale oba dyski są wpięte przez hub, a tylko WD ma problemy (i to nie zawsze, bo na samym początku działa), więc obstawiam, że problem jest driverowo-softwarowy.
To też może bruździć.

Hub nie jest urządzeniem pasywnym.

@sirpingus: ale oba dyski są wpięte przez hub, a tylko WD ma problemy (i to nie zawsze, bo na samym początku działa), więc obstawiam, że problem jest driverowo-softwarowy.

@eternitowy-Bogdan: WD raspberry problem - wygogluj i sie okaże że wszyscy maliniarze mają problemy z wd
@suqmadiq2ama a jaki to hub? Ja używam Unitek y-3089 i działa z 4 dyskami z omv ( ͡º ͜ʖ͡º) Trochę to akrobatyczne, ale dopóki nie dorwę jakiegoś SATA hat, to zostawiam jak jest bo działa stabilnie już któryś miesiąc.
Napisz jeszcze jaki dysk - bo jak przeglądałem któryś WD to właśnie zauważyłem że nie napisali o obsłudze Linux. Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie.
@BorysJeltsin: musze mieć dodatkowe zasilanie i tak, bo są dwa dyski i bez zasilania talerzowiec się wyłącza i odmontowuje. Dla testu moge podpiąc, ale wcześniej z tego co kojarze to próbowałem już i to samo było (od dwóch tygodni się z tym bawie).

@antek_akrobata: to patrz na picrel ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jak kilka lat wstecz byłem fanem maliny tak dwa ostatnie tygodnie sprawiły, że mam
e.....n - @BorysJeltsin: musze mieć dodatkowe zasilanie i tak, bo są dwa dyski i bez ...

źródło: comment_1630949471WPg8Ee9UwaSTzFYUUke4Dx.jpg

Pobierz
@eternitowy-Bogdan u mnie działa, a i tak co chwilę klnę na raspberry ( ͡º ͜ʖ͡º) Skoro wszyscy mają ten problem to raczej jakieś problemy z WD, że się gryzą z linuxami.

U mnie stabilność dodatkowo poprawiła wymiana zasilacza z 5V na 5,1V (mierzyłem multimetrem i było 4,78V na GPIO, po zmianie 5,13V) Ale też nie sądzę żeby to było przyczyną.

Sprawdzałeś logi systemowe czy tam omv?
@antek_akrobata:

Skoro wszyscy mają ten problem to raczej jakieś problemy z WD, że się gryzą z linuxami.


na lapku pod debianem działa poprawnie (jako dysk zewnętrzny, niemontowany przez fstab), a w tej chwili mam go podpiętego pod ubuntu działącym na VM i też bez problemu leci pełną prędkością.

Sprawdzałeś logi systemowe czy tam omv?


tak, nic nadzwyczajnego tam nie ma wszystko OK
System: Raspberry Pi OS


@eternitowy-Bogdan: mam za sobą trochę doświadczeń z dyskami podłączonymi po USB do Raspberry. Problemów było sporo, czym były spowodowane do tej pory nie wiem, ale wszystkie one zniknęły po zamianie OS na Ubuntu Server. Jeśli wszystko inne zawiedzie, proponuję spróbować postawić jakieś poważne distro serwerowe, może to wina sterowników