Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj w jednej z galerii handlowych, do której zaglądam raz na 10 lat, więc nie wiem co gdzie mają. Podchodzę do ochroniarza i pytam się czy znajdę tu Obi albo Leruła. A on zmarszczył czoło i po chwili namysłu pyta: a co to są za sklepy, co sprzedają?
To był Polak. Nie żaden imigrant. Młody facet. I nie zna tych sklepów? Skąd go wytrzasnęli???
  • 11