Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Boże jak ja nie chcę pracować w tym moim januszexie... każdy chyba już mnie tam obgaduje (w sumie jak każdy kazdego obgadują) ale jeszcze nie z mojej winy bym spowodował wypadek. Jeden gnój mnie prowokował a w ręku trzymalem nożyczki, i go popchnąłem bo już nie wytrzymałem jego durnego zachowania. Jeszcze mnie obwiniał że ja go obrażałem i chciałem mu je wbić w plecy... teraz przez #!$%@? czuję się nie swojo...
( ͡° ʖ̯ ͡°) ()
#przegryw
  • 7
  • Odpowiedz
@Akinori456: ale gnida z niego, niech spierdziela... Mnie też obgadują ehh... Tulę() sytuacja się na pewno zaraz uspokoi, normictwo szybko się nudzi i szuka nowych atrakcji()
  • Odpowiedz
@Akinori456: ja też zawsze byłem ofiarą ataków i żartów :( ja rozpamiętuje tak samo... Minęło już parę lat, a dalej mnie serce boli... Idź lulaj i się nie przejmuj debilami()()
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@CynamonowyBoy: No mam zamiar iść spać. Te nocki mnie wykończą... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Oj i nawet nie wiesz jak się dobrze rozumiemy. Też w szkole byłem kozłem ofiarnym... Tyle lat już minęło a ran na sercu jest więcej niż kraterów na księżycu... () Tulę()
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@CynamonowyBoy: To nic innego nam nie zostało jak po prostu się wspierać. () Będzie dobrze, wiem. Ale pamiętaj że każdy człowiek ma jakąś granicę: Jedna jest taka że może nie wytrzymać psychicznie I przez inną osobę wyrządzić jej lub komuś innemu krzywdę. A druga to może nie wytrzymać psychicznie i samemu sobie wyrządzić krzywdę. A ja nie chcę być mordercą ani pozbawiać siebie życia. Ale
  • Odpowiedz