Wpis z mikrobloga

  • 1
@arek1503 i takie coś się ceni. Gość próbował kupić po taniości, bo pewnie czasem mu się udaje. OP czujny, ale odpisał z miłą uszczypliwością. Podziękowali sobie nawzajem i po temacie.
  • Odpowiedz
@Wszywek: wiesz jak to jest, każdy wystawia auto za troszkę więcej niż by chciał, żeby ostatecznie zejść na taką kwotę, która go interesuje :) w moim przypadku myślę, że cena, za którą wystawiłem autko jest mniej więcej wyśrodkowana, jeżeli chodzi o ceny takich egzemplarzy (wyposażenie, silnik, przebieg). mam też z tyłu głowy, że jest jeszcze kilka dupereli, które przydałoby się zrobić dlatego też jestem skłonny zejść prawie 2k na przyszłe naprawy
  • Odpowiedz
@Wszywek: pytaj dużo o auta na grupach tematycznych związanych z danym modelem, doradzaj się mechaników (najlepiej zaufanych) no i nie napalaj się na 100% na auto. większość osób najpierw kupuje oczami :) dużo trupów jest wyplakowanych przez januszy, więc z zewnątrz jest gicik a mechanicznie sraczka
  • Odpowiedz
@zalogowany_jako: powiem Ci, auto kompletnie nie nadaje się na daily. mimo tego, że vag to czasami przykuwa wzrok innych :) co jak co ale nawet jak tu jest te 1.4tsi to i tak czuć te turbo i kompresor więc jak trafi Ci się takie 1.4 po naprawach to bierz i się nie bój :) olej co 8k km, regularne serwisy, nie odkładanie drobnych napraw na potem to będzie wdzięczny mały szatan.
  • Odpowiedz
@zalogowany_jako: nie drogo można zrobić takie 1.4 na +200hp, jeszcze jakaś mała korekta wydechu i nikt nie będzie Ci wierzył, że siedzi tam silnik z pojemnością taką jak w punciaku czy jakiejś tam fabii
  • Odpowiedz
@zalogowany_jako: Potwierdzam tez mam cavd w dsg na 200 zrobiony, olej co 8-10k i śmiga aż miło. Ale oczywiście każdy mówi ze się psuje, tylko ze jest to jednostka o która trzeba dbać trochę bardziej, wystrojone pod 98, często olej i brak dawania na zimnym - osobiście przez pierwsze 17-20 km nie przekraczam 3k obrotów żeby się dobrze olej zagrzał i rocznie robię 20k kilometrów bez żadnych problemów.
  • Odpowiedz