Wpis z mikrobloga

@Isra Nigdy tak nie jeździłem bez celu. No może raz ale to auto nowe sprawdzić to chyba się nie liczy.A mam kumpla co też jak w nocy nie mógł spać to wsiadal i jechał.
@matm: jeden lubi drugi nie. Ja uwielbiam sobie tak jeździć bez celu dla samej jazdy, słuchając sobie muziczki. Mega mnie to uspokaja i wycisza