Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
"Skończyłem" fabułę #rdr2. Boże, jaką to piękna gra jest.
Jeśli ktoś jeszcze nie grał to nie czekajcie aż będzie za darmo w #gamepass czy #psplus. Dziwie się że jakimś cudem ominął mnie hype na nią. Chyba zignorowałem go bo nie podeszła mi jedynka.

Są mikro spoilery, ale bardziej o mechanice, pisane ogólnikami :)

Fabularnie majstersztyk. Po prostu świetnie ułożona historia z genialnym głównym bohaterem, rewelacyjna gra aktorską, silną przemiana bohaterów, mnóstwem momentów nostalgicznych z bardzo gładkim sposobem łączenia że sobą misji z luźną grą.

Piękna wizualnie, świat jest ogromny i każda lokacja jest cudna, ciężko jest "zobaczyć wszystko". Zawsze znajdzie się jakieś jeziorko, kanion, budynek, którego nie widzieliśmy a albo coś tam da się zrobić, albo staniecie żeby zrobić zdjęcie (w grze jest aparat :p).

Nawet niektóre malutkie misję poboczne mają silne powiązanie z główna fabułą i są inne zależnie od tego kim się je wykona. Nawet jest ładnie fabularnie to wyjaśnione.

Przejścia między cutscenkami a grą są całkowicie płynne, na niektórych wręcz można dalej sterować postacią. Nawet jak podchodzisz ze złej strony do predefiniowanej scenki to Twoja postać całkiem ładnie potrafi wybrnąć z tej sytuacji.

Jak coś zmodyfikujesz, wybierzesz broń, zmienisz ją, to w cutscenkach konsekwentnie jest pokazywana tak jak ja zrobiłeś. Są pewne chaotyczne wyjątki, ale niewiele. Postacie zmieniają się z czasem wizualnie i widać ich przemianę co nawet ma znaczenie fabularne.

Fabuła prowadzi nas powoli między sekcjami mapy, ale można zawsze podróżować gdzie się chce. Jest trochę gry w zupełnie innej lokacji ale to chyba pierwszy raz jak mnie to nie irytowało, że ląduje gdzie indziej z innym ekwipunkiem.

Jest mnóstwo zajęć poza główna fabułą, pewnie jeszcze długo będę polował czy pracował nad więzią z nowym koniem - starego zabili mi Indianie pod koniec rozgrywki :(
Było mi tak smutno że szedłem przez prerię pieszo z siodłem do najbliższego miasta, mimo że wiedziałem że jak się je porzuci to łatwo je odzyskać.

Bardzo podobało mi się Days Gone na PS, ogralem ją kilka razy, ale ludzie którzy porównują polowanie w tych grach upadli na głowę :) Nie dość że tutaj jest dużo bardziej rozbudowane to jeszcze do czegoś się realnie przydaje. Szkoda tylko że robienie lepszych przedmiotów np ze skór dobrej jakości w sumie nie jest w ogóle potrzebne do głównych wątków a zdobywa się je w miarę ciężko.

Mega gra. Szkoda że pewnie nie będę miał warunków do online, ale na pewno spróbuję.

#gry
  • 17
@annotate: Online od rockstara jest bardzo specyficzne. W GTA każdy każdego #!$%@?ł i jak widziałem że ktoś jedzie do mnie to już byłem przygotowany na spuszczenie #!$%@?. Rdrka w 90% jest przeciwnością tego bo gracz z reguły podjedzie do Ciebie pomacha Ci i odjedzie, ale po grze w GTA to już jestem przygotowany na strzelaninę xD
Największym problemem z grami od rockstara są modderzy. O GTA to nie mówię bo tam
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PanCylinder: ogólnie na konsolach mody to rzadkość ale są.

GTA online na konsoli jest podobne, też ludzie są agresywni ale jak patrzę w sieci jak ludzie grają na PC to było duuuuzo więcej chamstwa i skrajności, jakieś gangi co tylko specjalnie psują in ym zabawę itp.

Kiedyś dawno temu ludzie zakładali klany w FPS które zajmowały się tylko szkoleniem słabszych graczy żeby byli lepsi... :) Jak spotkali słabszego to go po
@annotate aaa, dobra, pamiętam, ale to fakt że gamepss czy plus nie jest za darmo, wiem że to skrót myślowy, ale to wprowadzanie w błąd że coś jest za darmo, jeśli najpierw musisz zapłacić za dostęp do tego ¯_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MrPawlo112: co nie znaczy że trzeba to #!$%@? w każdym jednym wątku i wpisie. Ludzie szukają jakichś konkretnych informacji a w komentarzach tylko huuurrrr durrr gamepass nie jest za darmo :) a potem 5 osób mówi że z Pringles prawie za darmo. I tak codziennie, po co? :)