Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta #prawo #lesnictwo #pytanie

Drogie mirki, jest to mój pierwszy post, mam nadzieję, że znajdę tu kogoś, kto mi pomoże.

Temat niestety śliski - z rodziną najlepiej na zdjęciu. Babcia mieszka sobie na wsi z dwójką dzieci i ich rodzinami. Obok nich mieszka jej bratowa z swoją rodziną. Co to ma do rzeczy? Już tłumaczę.

Jej zięć postanowił sobie kupić gotowy garaż blaszany i postawił sobie wśród terenu, gdzie babcia trzyma mnóstwo kaczek. Szanowna pani bratowa postanowiła #!$%@?ć moją babcię do lasów państwowych (nie wiem jak to się poprawnie nazywa, pisze po swojemu byście w miarę zrozumieli). Babcia była wcześniej ugadana z tymi lasami i dzierżawiła od nich ten malutki kawałek przy lasach. Do czasu, aż zmienił się jakiś urzędnik w tych lasach i jest niestety #!$%@? służbistą. Wysłał pismo babci, że ma się z tego terenu eksmitować. Babcia ma również po drugiej stronie kawałek pola, które TEŻ NALEŻY do nadleśnictwa, które każe się eksmitować (załączę na zdjęciu mniej więcej poglądowy rysunek). Moje pytanie brzmi: czy jest możliwe takie ugadanie się, by mogli sobie wziąć to drugie pole, a ten mały kawałek, na którym jest ten #!$%@? drób zostawili? Babcia chciałaby jakoś to pisemnie do nich wysłać, ale nie ma bladego pojęcia jak się takie rzeczy pisze i co powinna zrobić, a chciałabym jej pomóc.
gawor93 - #kiciochpyta #prawo #lesnictwo #pytanie

Drogie mirki, jest to mój pierws...

źródło: comment_1630370756d5jBlt6KkSOpfeFSZafwrL.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@LM317K: przestań być zjebem najlepiej w tym momencie

@gawor93: a jakbyś zabrał babcie po prostu do urzędu pogadać? W sumie to nie wiem czy jakoś prawnie ten temat się obskoczy skoro to normalna umowa o dzierżawę - ta eksmisja też chyba na jakiejś podstawie jest (niewłaściwe wykorzystanie terenu, umowa wygasła)?
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: musiałabym podpytać babcię, bo ja jestem zielona w tym temacie, a ona jest przerażona i nie wie co robić. Czyli najlepiej zabrać ją bezpośrednio do nich i żeby z nimi pogadała?
  • Odpowiedz
Moje pytanie brzmi: czy jest możliwe takie ugadanie się, by mogli sobie wziąć to drugie pole, a ten mały kawałek, na którym jest ten #!$%@? drób zostawili?


@gawor93: no ugadanie może i jest możliwe, ale przecież nikt Ci nie powie tutaj, czy się uda, czy nie. no co najwyżej możemy określić szansę - 50/50. albo się uda, albo nie.

właściciel nieruchomości decyduje co się stanie z jego nieruchomością i w
  • Odpowiedz
@gawor93: nie wiem czy ktokolwiek musiał #!$%@?ć kogokolwiek. Na mojej rodzinnej wiosce nadleśnictwo wypowiedziało umowy ludziom z małego lasku jak leci. Nikt tam nic nie robił i nie robi do tej pory. Gadania nie było, nie bo nie bo taki mieli przykaz z góry a wioska mała, ludzie się znają i nikt by nikomu tego na siłę nie zabierał.
  • Odpowiedz
@gawor93: Idźcie do Nadleśnictwa, bo tutaj może chodzić o milion różnych powodów. Najlepiej wcześniej zadzwonić, wyjaśnić o jaką sprawę chodzi i poprosić o spotkanie z nadleśniczym (ten ma obowiązek przyjmować interesantów, dni i godziny znajdziesz na ich stronie) lub osobą z działu "stan posiadania".
  • Odpowiedz