Wpis z mikrobloga

ojjj nieprawda działają dość szybko


@justkilling: Pracuje w branży handlu online i w przypadku każdej głębszej spiny pisma od UOKIK docierają do nas jakieś pół roku po rozwiązaniu całej sprawy i wycofaniu środków kiedy właściwie już nawet nie ma o co UOKIK się upominać bo każdy o całej sprawie zapomniał i doszliśmy do porozumienia z odbiorcą.
  • Odpowiedz
@vlodek2532: Ale wysyłałem na rękojmie, więc OleOle odpowiada za to w jakim stanie wrócił sprzęt, nie dodam, że nawet nie był zabezpieczony, jedynie worek foliowy do transportu, kawałek folii bąbelkowej i tyle a i opakowanie zegarka całe oklejone taśmą przeźroczystą, Euronet ma idealne podejście do klienta
  • Odpowiedz
@Marcis ale wiesz, że w takim wypadku Euronet i tak to wysyła do producenta/serwisu obsługującego producenta? Tam nie ma osób serwisujących sprzęt.

Z resztą odebrałeś go w takim stanie, nie widziałeś na miejscu? Ja bym tego nie podpisał.
  • Odpowiedz
@Marcis: Hehe, dlatego kupuje w sklepie stacjonarnym. Przy przyjmowaniu urządzenia robią zdjęcie w jakim stanie był sprzęt przy oddaniu, dają jeszcze opis i wysyłają do serwisu.
A przez internet: jak widać powyżej.
  • Odpowiedz