#przegryw #tfwnogf wyobraźcie sobie, że tańczycie z kilkunastoma dziewczynami z którymi nigdy wcześniej się nie widzieliście przybijacie sobie piątki i heheszkujecie i macie czas by pogadać i wymienić się facebookami i wyczuć której trafiliście w oko a której nie
@artur-tyminski: Nie, po prostu to o czym mówisz to takie coachowe pieprzenie "idź na kurs tańca" xd i co myślisz, że potem przegryw ma szanse u jakiejś? Zrestzą tam zazwyczaj chodza pary
@Szczuroskoczek_: masz złe przekonanie według mnie - to nie coachingowe #!$%@?, ale sprawdzony tip - laski są tam przeróżne (może zależy od kursu tańca jaki się wybierze) i się nie znają - są tam typowe intro, które domyślnie mają włączony tryb sympatyczności i otwarcia - od razu wiadomo, która jest singielką - kroki ćwiczy się rotacyjnie - tryb zagadywania jest super łatwy i naturalny, bo wystarczy komentować to co się widzi
@Szczuroskoczek_: bo byłem i sami instruktorzy tak mówili poza tym nawet jest grupa na fb, gdzie szukają laski partnerów i praktycznie nikt się nie zgłasza w grupie jest ~550 osób więc na pewno to zależy od rodzaju tańca jaki się wybierze :] będę sprawdzał jeszcze inne
@Szczuroskoczek_: 1. przegryw jest w bani a problem eskaluje się, gdy nie organizuje się sobie sprzyjających warunków - jak się nie wyjdzie do ludzi, to z czasem zacznie pasować taki stan rzeczy a później przyjdzie konkretna frustracja na czas który minął bezpowrotnie 2. samochód? wynajem mieszkania?
@Szczuroskoczek_: jezu, problem z dojazdem to nie problem, przecież to doraźna sprawa śmieszy mnie zawsze ta wymówka z brzydotą czy wzrostem albo zasobnością portfela chyba, że celuje się w córki moniki beluci, wtedy rozumiem.
@Thachii: ja kiedyś lubiłem, ale zesztywniałem i polecam choćby dla sportu
@Szczuroskoczek_: same chłopy to są na tańcu tzw użytkowym. Moim zdaniem trzeba celowach w te bardziej ambitne, chyba się nazywają turniejowe. Czyli tango, walc, quick step..
@artur-tyminski: ale taguj #wychodzimyzprzegrywu. A tak na poważnie to nie ma większego cringu jak zdesperowana stuleja idąca na jakiś kurs tańca, który w ogóle jej nie interesuje, tylko po to żeby poznać jakieś różowe, które i tak będą miały ją w dupie. Takiego desperata można wyczuć na kilometr.
@Jutuba_z_Krakowa: xd za dużo myślisz - bo coś może być cringe, coś może być odebrane za desperację a przecież my jesteśmy silni! xD Tam są wolne loszki w przedziale 25-30 do #!$%@?, które bez żadnej obawy można próbować zaprosić na kawę i pogadać, lol nikt nie zna naszej historii, nie wie więcej o nas niż powiemy albo pokażemy. O desperacji myślą i wiedzą tylko przegrywy a reszta po prostu ma to
@artur-tyminski: u mnie żadnych kursów tańca nie ma, jedynie dla dzieci w domu kultury. A nawet jakby były to i tak bym na nie nie poszedł, bo raz ze mnie to nie interesuje, a dwa to jestem #!$%@? społecznie, a w towarzystwie młodszych loszek zachowuje się jak osoba chora na autyzm. Tyle w temacie.
@Jutuba_z_Krakowa: xD problem może jest w tym, że widzisz tylko dynamiczne loszki, które oczywiście są bardziej widoczne #!$%@?, wystarczy dać sobie questa, by na codziennych zakupach zamienić przynajmniej 2 zdania z kasjerką w żabie, orlenie czy innym empiku. Po głupich 3 dniach zobaczysz progress chociaż taki, że trochę bardziej będzie ci sie chciało wyjść na zewnątrz
wyobraźcie sobie, że tańczycie z kilkunastoma dziewczynami
z którymi nigdy wcześniej się nie widzieliście
przybijacie sobie piątki
i heheszkujecie
i macie czas by pogadać i wymienić się facebookami
i wyczuć której trafiliście w oko a której nie
@artur-tyminski: przecież o tym pomyślało 1000 przegrywów przed Tobą.
i chyba kumam o co chodzi z przegrywem, to ludzie którzy #!$%@?ą każdą okazję?
Komentarz usunięty przez moderatora
masz złe przekonanie według mnie
- to nie coachingowe #!$%@?, ale sprawdzony tip
- laski są tam przeróżne (może zależy od kursu tańca jaki się wybierze) i się nie znają
- są tam typowe intro, które domyślnie mają włączony tryb sympatyczności i otwarcia
- od razu wiadomo, która jest singielką
- kroki ćwiczy się rotacyjnie
- tryb zagadywania jest super łatwy i naturalny, bo wystarczy komentować to co się widzi
poza tym nawet jest grupa na fb, gdzie szukają laski partnerów i praktycznie nikt się nie zgłasza
w grupie jest ~550 osób
więc na pewno to zależy od rodzaju tańca jaki się wybierze :] będę sprawdzał jeszcze inne
2. Co z osobami co żyją na wsiach z dala od takich kursów/
2. samochód? wynajem mieszkania?
1. Nie zawsze przegryw jest w bani. Ja nie mam problemów z kontaktami interpersonalnymi a i tak jestem przegrywem bom brzydki
Komentarz usunięty przez moderatora
śmieszy mnie zawsze ta wymówka z brzydotą czy wzrostem albo zasobnością portfela
chyba, że celuje się w córki moniki beluci, wtedy rozumiem.
@Thachii: ja kiedyś lubiłem, ale zesztywniałem i polecam choćby dla sportu
Komentarz usunięty przez autora
za dużo myślisz - bo coś może być cringe, coś może być odebrane za desperację a przecież my jesteśmy silni! xD
Tam są wolne loszki w przedziale 25-30 do #!$%@?, które bez żadnej obawy można próbować zaprosić na kawę i pogadać, lol
nikt nie zna naszej historii, nie wie więcej o nas niż powiemy albo pokażemy. O desperacji myślą i wiedzą tylko przegrywy a reszta po prostu ma to
problem może jest w tym, że widzisz tylko dynamiczne loszki, które oczywiście są bardziej widoczne
#!$%@?, wystarczy dać sobie questa, by na codziennych zakupach zamienić przynajmniej 2 zdania z kasjerką w żabie, orlenie czy innym empiku.
Po głupich 3 dniach zobaczysz progress chociaż taki, że trochę bardziej będzie ci sie chciało wyjść na zewnątrz