Wpis z mikrobloga

Pożyczyłem jednemu typowi na końcu czerwca 400zł na pilny wydatek. Zarzekał się że odda pod dwóch dniach, później zaczął gadać że doszły mu inne wydatki i odda za tydzień, po tygodniu że jest z dziewczyną na wyjeździe i na razie nie ma jak i tak mi wisi ten hajs już prawie dwa miesiące i ciągle ma jakieś wymówki że na razie nie może oddać xd Niby znam dobrze typa prawie 10 lat więc miałem zaufanie że mi odda ale przegrywa to zawsze na pieniądze wydymają.

#przegryw
  • 5
  • Odpowiedz
@Jackdanielov: nawet się nie czaje, że nie mam czy coś tylko zawsze wale prosto z mostu, że nawet nie ma takiej możliwości. Ja #!$%@? później się upominać o swoje pieniądze. Ta lekcja kosztowała Cię 400zl, co najwyżej możesz dać mu po mordzie ale kasy nie odzyskasz na 80%.
  • Odpowiedz