Wpis z mikrobloga

Mam pytanie o zycie Jezusa na podstawie zrodel biblijnych. Domyslam sie, ze przez wiekszosc zycia Jezus wiodl dosc udane zycie, najpierw byl madrym dzieckiem, potem byc moze pracowal jako pomocnik ciesli, potem chodzil, nauczal, uzdrawial, wiec zapewne byl lubiany, doceniany, wysluchiwany (moze sluchali bez zrozumienia ale jednak mial rzesze sluchaczy i sympatyków). W pewnym momencie glos o nim zaszedl zbyt daleko, zaczal przeszkadzac ludziom na szczytach wladzy.

Pytanie brzmi - jaka byla rozpietosc czasowa okresu niespokoju i cierpienia Jezusa - od momentu od ktorego zaczelo sie dziac nieprzyjemnie wokol jego osoby, az do momentu smierci? Ile to trwalo, czy to byly dni, tygodnie, miesiace czy lata?

Mam wrazenie tak ogolnie Jezus mial udane zycie z ktorego mogl czerpac przyjemnosc i satysfakcje a trudny i tragiczny byl sam okres koncowy jego zycia - brakuje mi wiedzy w tym zakresie. I jakie to mogly byc proporcje czasowe miedzy tym okresem dobrym, korzystnym i zlym, tragicznym.

Dziekuje za konkretne odpowiedzi

#religie #chrzescijanstwo #jezus #katolicyzm
  • 2
  • Odpowiedz