Wpis z mikrobloga

Za sytuację, w której znaleźli się ludzie mieszkający w Kabulu oraz w innych miastach, które były niepodległe przed wycofaniem sił zbrojnych, są odpowiedzialne USA oraz kraje współwalczące. Zajęcie tych miast nie zajęło dużo czasu Talibom - Talibowie rozpoczęli przejmowanie punktów krytycznych takich jak m.in media oraz stanowiska ministerialnych.
Dlaczego USA oraz ONZ nie opracowały planu awaryjnego, który zostałby uruchomiony w przypadku eskalowania konfliktu przez Talibów po wycofaniu się wojsk USA? Aktualnie USA deklaruje, że dalsze zaangażowanie USA w wojnę w Afganistanie nie ma dla nich żadnego interesu oraz że mają lepsze interesy.
USA rozpoczęły wojnę z Talibami po skutecznie przeprowadzonym ataku na WTC. Czy przejęcie władzy przez Talibów oznacza, że Afganistan stanie się krajem neutralnym dla bezpieczeństwa narodowego USA?
Jaki los czeka ludzi mieszkających m.in w Kabulu, gdzie życie społeczno-kulturowe rozwinęło się w znacznym stopniu, obywatele ustabilizowali swoje życie, pobierali nauki w uniwersytetach, prowadzili i budowali swoje kariery?
Biden stwierdził, że "Ameryka musiała wyjść z tego kraju, bo liderzy polityczni Afganistanu nie potrafili sami się zmobilizować i walczyć o ten kraj" - tylko jaki związek ma ludność cywilna z liderami politycznymi?
Czy w przypadku zaatakowania naszego kraju, prowadzeniu walki przeciwko okupantowi z naszymi sojusznikami, a następnie wycofaniu się sojuszników z walki i stwierdzeniu, że "liderzy polityczni nie potrafili sami się zmobilizować i walczyć o ten kraj" jest moralnie poprawne? Dlaczego Biden nie powie niczego nt. obecnej sytuacji życiowej mieszkańców, natomiast negatywnie wypowiada się o tamtejszym rządzie, upatrując w nich 100% winę za to, w jakiej sytuacji znalazło się tysiące lokalnych mieszkańców?
Biorąc pod uwagę, w jakim tempie władza została przejęta przez Talibów - dlaczego USA samodzielnie nie przejęło rządów Afganistanu, skoro od dawna wiedzieli i przyglądali się ruchom korupcyjnym wykonywanym przez polityków tego kraju?
Dlaczego USA nie ewakuowało bezpiecznie ludności Kabulu oraz innych niepodległych miast przed wyjściem wojsk USA z Afganistanu?
Dlaczego ludzie nie zostali na to przygotowani?
Biden wspomniał również o tym, że "Wojsko afgańskie poddało się, w wielu wypadkach bez walki, i uciekło lub przeszło na stronę talibów. Nie mogliśmy walczyć za ten kraj, skoro oni sami nie potrafili tego robić." - czy naprawdę USA uważa, że wojsko Afganistanu byłoby zdolne samodzielnie walczyć z Talibanami, skoro same USA wraz z krajami członkowskimi ONZ nie dawało sobie rady?
Kiedyś podziwiałem USA za posiadaną armię, prowadzoną politykę wewnętrzną oraz międzynarodową, swobodę wypowiedzi oraz komfort życia mieszkańców USA.
Mam wrażenie, że koniec rządów Obamy jest równy z końcem dobrej passy USA.

#afganistan #swiat #polityka #wojna #bliskiwschod #geopolityka #4konserwy #usa #trump #twitter #takaprawda
  • 2
  • Odpowiedz
@pawel-suchy85: xD wielokrotnie silniejsza od Talibów armia afgańska zamiast walczyć o swój kraj zdezerterowała. Wina USA xD

skoro same USA wraz z krajami członkowskimi ONZ nie dawało sobie rady?


Jak USA tam siedziało do Talibowie jakos siedzieli pod kamieniami.
  • Odpowiedz
@John_archer: Jeśli Twoim zdaniem afgańska armia była silniejsza od Talibów, to dlaczego przez 20 lat USA oraz ONZ wspierała armię Afganistanu, co i tak zakończyło się fiaskiem?

Problemem jest brak hierarchicznych struktur wojskowych Talibów - walczący Talibowie często walczą w ubraniach zwykłych cywili, "walczącymi" talibami mogą być również pracownicy lokalnej policji itd. Był problem z rozróżnieniem talibów od zwykłej ludności cywilnej
  • Odpowiedz