Wpis z mikrobloga

@Gizmo_Clan: To i historie zasłyszane w poczekalni, bo dwie godziny siedziało się w kolejce z 20 babkami które przyszły pogadać z lekarzem. Mam to szczęście że od kilku lat nie muszę się przejmować przychodniami na NFZ, nie wiem czy byłbym w stanie wrócić do tych warunków.
  • Odpowiedz
@greven: są baby co 2-3x w tygosniu chodzą do lekarza. Znajoma pracowała w rejestracji i te kierwy albo pogadać se przychodziły! Albo z chrypka albo z bólem lakcia zamawiały karetki... #!$%@? chipohondryczki
  • Odpowiedz