Wpis z mikrobloga

@smacznyy: Ja sam sceptycznie podchodziłem do szczepionki.prawdopodobnie przeszedłem Covid bo miałem objawy ale zostałem w domu. Przechorowalem lekko. Chociaż smak czułem to miałem gorączkę i spałem dużo. Akurat jak covid startował. Ja zawsze miałem odporność jak koń. Ale popatrzyłem po ludziach że w sumie na tyle wyszczepien jest mało jakichkolwiek reakcji negatywnych a poważnych to już całkiem znikomo więc i ja wziąłem pierwszą dawkę. Nie żałuję. Może nie uchroni na sto
  • Odpowiedz
@Gdy_przyjdzie_wiosna: Były zgony, ale to nie ma związku stricte z sama szczepionką. Nie wiadomo czy te osoby mialy w pełni sprawny uklad odpornościowy. Szczepionki nie są nowością istnieją od lat 50 bodajże, szczepionka ma nauczyc uklad immumologiczny walki z infekcja
¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz