[enforcer]

Właśnie skończyłem, warto było, nie zapomnę tej produkcji. Nie jestem fanem anime(w sumie tylko dragonball’a ogarniam), ale Notatnik to majsterszyk i w sumie tak najbardziej to było mi szkoda


#anime

[enforcer]

@zero_dwa:

[enforcer]

@zero_dwa: takie pytanie

[E.....s]

Właśnie skończyłem, warto było, nie zapomnę tej produkcji.

@enforcer: ʕ•ᴥ•ʔ Ciesze się, a ten możesz mi się wpisać do pamiętnika?

[E.....s]

@enforcer: Zaraz tak nie miło, a ja chce tylko byś mi się do zeszytu z imienia i nazwiska wpisał. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[enforcer]

@Elements: aaa, ok

[E.....s]

@enforcer: 2... 1...

[enforcer]

@zero_dwa: @Elements: ogólnie mam mieszane uczucia co do końcówki - kiedy Light zrobił coming out i powiedział, że dzięki niemu skończyły się wojny i przestępczość spadła o 70% to jedyne co Near miał do powiedzenia to to, że jest tylko mordercą z kompleksem boga - tak jakby w ogóle pominął argumenty o „dobrych stronach” działań Kiry które przynosiły skutek - fakt że pod rządami strachu, ale cel osiągnął.

[E.....s]

tak jakby w ogóle pominął argumenty o „dobrych stronach” działań Kiry które przynosiły skutek

@enforcer: Bo dla każdej normalnej osoby zachowanie i działania Kiry to właśnie "kompleks boga".

Z innej beczki, zobacz sobie to. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja się uśmiałem. Nie jesteś fanem anime, ale jeśli lubisz dobre historie to... fullmetal alchemist brotherhood. Co prawda po obejrzeniu go wszystko co potem oglądałem było jakieś takie, nie

[enforcer]

@Elements: film to jest jakaś profanacja, w ogóle tego nie mam zamiaru tykać, wystarczy zobaczyć kto gra „L” - to tak w nawiązaniu do obrazka, a co do anime które polecasz to chyba zupełnie inne klimaty, ale może spróbuję, jest na netflix z tego co widzę.

[E.....s]

@enforcer: Ogólnie serie są dwie, zwykły FMA oraz właśnie FMA brotherhood, nowszy z lepszą animacją i jak dla mnie lepsza historią, mniej chaotyczną w przekazie.

Jest jeszcze Fullmetal Alchemist: Conqueror of Shambala

Jak obejrzysz, zawołaj. Jestem ciekaw opinii.

[enforcer]

Jeszcze dodam, że mam lekki niedosyt, powinien być jakiś epilog w którym pokazane są reperkusje i świat „po” Kirze, w końcu miał bardzo dużo zwolenników i ogólnie myślałem że na końcu po prostu się podda wiedząc że i tak osiągnął status boga wśród ludzi którzy zrobią wszystko żeby swojego „kami” bronić.