Aktywne Wpisy
śpicie już?
Przed chwilą jechałem na rowerze i jakaś #!$%@? małolata (na oko 17-18 lat) darła ryja na ulicy po czym dobiegła do mnie i chciała mnie zrzucić z roweru XD i do mnie z tekstem "ty też #!$%@? z Ukrainy"? No #!$%@?łem się i zacząłem się drzeć na nią i jej cisnąć od #!$%@? i szmat itp. po czym jak zobaczyła, że mówię po Polsku to do mnie z tekstem w stylu "dobrze,
#bekazkatoli
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
A nie, czej, to na krewetki dla nich...
- katolik, które całe życie był dobrym człowiekiem, bo ma wpojone że dzięki temu trafi do raju. Czyli zwyczajnie jest chciwy
- ateista, który jest dobry kompletnie bezinteresownie
ponadto każdy katolik ma wpojone, że za dobre uczynki pójdzie do nieba, więc te uczynki nie są szczere
mnie rozwalają dwie rzeczy
1) Wieczność w piekle. Nieskończoność. Milion tryliardów bilionów lat do potęgi 99999999999 to nie jest nawet początek wieczności. A tyle właśnie czasu spędzisz w kotle piekielnym w okrutnych męczarniach jeśli coś #!$%@?, uwierzysz nie w to co trzeba, trochę ci zabraknie żeby trafić w niebiesia.
2) Na świecie jest pewnie z tysiąc religii i akurat ta jedna 'nasza' wiara w pustynnego Boga jest tą właściwą, reszta