Wpis z mikrobloga

@VeleiN: Jeden i drugi ma szansę bo odpowiada za to co robił przez swoje życie i ważne jest jaką miał intencję. Ktoś może Ci powiedzieć dziękuję za wpuszczenie przez drzwi z taką pogardą, że nie masz złudzeń jaką miał intencję. Katolicy (zwróć uwagę jacy bo większość to niestety letniaki) nigdy nie osadzają czy ktoś idzie do piekła czy nieba. Starają się zasłużyć na niebo ale wiedzą, że bez łaski się nie
@LimiL8: z drugiej strony, co jeżeli to jednak wierzenia tych dzikich ludów z Amazonii są prawdziwe, nie wiesz, czy jako katolik trafisz do ichniejszego raju, skoro jesteś innowiercą

ponadto każdy katolik ma wpojone, że za dobre uczynki pójdzie do nieba, więc te uczynki nie są szczere
Nie. (...)Stwierdzenie to nie dotyczy tych, którzy bez własnej winy nie znają Chrystusa i Kościoła. (por. KKK 846-847). Jeżeli świadomie odrzucasz KK to jest taka możliwość, że ciężko o zbawienie ale nikt tego nie wyklucza bo Bóg decyduje.
@starypijany123: co ja ostatnio oglądałem z moim antykościelnym kuzynem?! aaa wiem jakiś prank na księdzach co im ktoś wmawiał na spowiedzi że zabił człowieka, no i w ramach pokuty od jednego dostał 20 zdrowasiek.. się zacząłem śmiać że za #!$%@? typa dostaniesz 20 zdrowasiek i ty debilu chcesz ten system zmienić?! czaisz 20 zdrowasiek to uczciwy wymiar kary ( ͡º ͜ʖ͡º)
@VeleiN: No na przykład "miłuj bliźniego swego jak siebie samego". Aztekowie na żywca wyrywali serca myśląc że to dobre aby dzień wstał. Na szczęście dobro jest uniwersalne i nikt nie ma na to monopolu! Cieszy mnie to.
@starypijany123:
mnie rozwalają dwie rzeczy
1) Wieczność w piekle. Nieskończoność. Milion tryliardów bilionów lat do potęgi 99999999999 to nie jest nawet początek wieczności. A tyle właśnie czasu spędzisz w kotle piekielnym w okrutnych męczarniach jeśli coś #!$%@?, uwierzysz nie w to co trzeba, trochę ci zabraknie żeby trafić w niebiesia.
2) Na świecie jest pewnie z tysiąc religii i akurat ta jedna 'nasza' wiara w pustynnego Boga jest tą właściwą, reszta