Wpis z mikrobloga

#pomeczowadychamikiego
#legia
#ekstraklasa

1. Mamy to! Licznik wstydu zakończony, na jesieni Legia zagra w Europie
2. Dodatkowo punktowo wszystko tez świetnie wyglada. 4 mecze, 4 wygrane, a Legia za ten sezon ma już ma najwiecej punktów w rankingu od czasu gry w Lidze Mistrzów
3. Mimo awansu i mimo wygranych kibice zadowoleni nie są. Powiem więcej, jak niedawno Lechia odpadała w eliminacjach z klubem z Danii to widziałem więcej pozytywnych opinii niż teraz po awansie. Mimo wielu wpadek z poprzednich lat i to nawet z mistrzem Estonii, kibice nadal nie nauczyli się szanować przeciwnika. Trochę to przykre
4. Podobnie wyglada kwestia oceny gry obronnej Legii. W tym roku kalendarzowym mamy rekordowa ilość zagranych meczów na 0 z tylu, a nadal nasza trójka obronna jest wyśmiewana i wielu ma nadzieje na ich szybkie odejście z klubu
5. Jest to tym bardziej absurdalne, jak słyszę takie głosy po dzisiejszej wygranej, gdzie jak dla mnie zawodnikiem meczu był pan piłkarz Wieteska. Czyścił co się dało, w sumie nawet miał szanse na strzelenie gola, w dodatku jak na obrońcę to jest on jeszcze stosunkowo młody, czego chcieć więcej?
6. O Lopesie już pare razy pisałem, teraz mogę tylko powtórzyć. Transfer niedoceniany, a w ostatnich 12 miesiącach strzelił nam tyle istotnych bramek, ze zwrócił się on już ze spora nawiązką
7. Ciekawi mnie co ma w planach Boruc. Ostatnio robi jakieś dziwne akcje, nawet poszedł na wywiad do Lesnodorskiego, na co raczej był kiepski moment. Teraz sytuacja z Juranovicem, nie chce być złym prorokiem, ale mam pewne obawy, czy utrzymany go w składzie do końca tego sezonu. Wyraźnie cos się zmieniło w stosunku do poprzednich rozgrywek w głowie naszego bramkarza
8. Awans pewny, wiec trochę finansów będzie można przeznaczyć na transfery. Większość plotek pewnie znacie. Ja słyszałem dodatkowo, że Legia szykuje się na zakup jakiegoś młodzieżowego kozaka, tylko właśnie kasa była póki co problemem
9. Za chwile mecz z Dinamem, nie tylko o awans, ale tez o ogromna kasę. Sam udział w Play-offach Ligi Mistrzów to 5mln€, co jest większa suma niż nagroda za udział i wygranie grupy któregoś z czwartkowych pucharów
10. Dlatego musimy walczyć. Nie ma co się oglądać na przeszłość, pamietajcie, ze kiedyś wygrana z Celticiem poprzedziła męczarnia z Irlandczykami. Nie jesteśmy faworytem, ale na pewno nie ma co się poddawać przed meczem. Legia ma mentalność zwycięzców i nawet jak może nie wygrywa zawsze w sposób najpiękniejszy i nie przysługuje jej tytuł moralnych mistrzów kraju, to każdy z zawodników wie, że w tym klubie akceptowane jest tylko zwycięstwo, honorowa porażka nikogo nie interesuje!
  • 7
  • Odpowiedz
@miki4ever:

Legia ma mentalność zwycięzców

Miała jak zremisowała u siebie z Realem Madryt, to wtedy mogliśmy tak mówić. Od przejęcia klubu przez Mioduszewskiego straciła to.
  • Odpowiedz
W tym roku kalendarzowym mamy rekordowa ilość zagranych meczów na 0 z tylu, a nadal nasza trójka obronna jest wyśmiewana


@miki4ever: jak dla mnie to tam w miarę nieźle działamy jako kolektyw, dlatego mało bramek tracimy, ale indywidualnie to ja się boję tam patrzeć w kierunku obrony. Tam każdy w każdej chwili może popełnić totalnego babola i to się zdarza nadzwyczaj często, na szczęście właśnie dobra gra jako zespół sprawia
  • Odpowiedz
@miki4ever: Co do punktu trzeciego, to tu nie chodzi o brak szacunku, tylko o realną ocenę potencjału. Jak gramy z ekipą, która ma w składzie Ojaamę i Vasillieva, to zwycięstwo to jest minimum przyzwoitości i obowiązek.
  • Odpowiedz