Wpis z mikrobloga

#housemd #seriale #netflix #thegooddoctor
Dobry Jezu, ale spaprany serial (The Good Doctor), może tylko mi się nie podoba, bo 3 sezony zrobili, anty-anty-House(chcieli zrobić coś innego, ale poszło nie tak praktycznie na każdej płaszczyźnie, główny bohater, reszta obsady, historie, polityka szpitala...), czy jest tu jakiś medyk? Czy poprawność polityczna jest już na takim poziomie, że takich typów dopuszczają do operacji/przepisywanie leków? Scena z Tropic Thunder: never go full retard
ten aktor poszedł w full retard i reżyser go nie powstrzymał.
Dotarło do mnie że gdyby w House MD pomylili aktora/aktor postanowił inaczej grać/nikt go nie nakierował... ile seriali straciliśmy bo jedna rzecz poszła nie tak.
Gdyby w The Good Doctor ktoś zwrócił uwagę aktorowi że gada jak ufok z Galaxy Quest i to będzie doprowadzało do szału ludzi po 5minutach, gdyby trochę podregulować kilka rzeczy, to serial by był nie tylko do uratowania, ale też miał by szansę na bycie czymkolwiek więcej, niż zapychaczem miejsca na Netflixie.

PS
serio, czy już na zachodzie są studenci medycyny z jakimś zespołem, czy innym spektrum? Chirurg bez ręki?
  • 5
@RugFlipper: no właśnie mimo że jestem fanem takich medycznych seriali z nietypowymi bohaterami, to tu te jego zachowania mi nie leżą, jeszcze raz przytoczę "never go full retard" z Tropic Thunder...przesadził, może miał dobre intencje, pewnie to dobry aktor, ale reżyser powinien go nakierować, dam szansę jeszcze dwóm odcinkom, jak się nie przemogę, to odpuszczę, wiadomo ze początki są czasem trudne, mój ulubiony serial wszech-czasów, Star trek TNG miał skopane dwa