Wpis z mikrobloga

@KatpissNeverclean: trzeba poukładać swoje życie. Zebrać wszystko ci Cię #!$%@?, frustruje itd. Następnie zapisać na kartce i poszukać rozwiązania dla tych problemów. Nawet hipotetycznie ułożyć drogę "co musi się stać żeby to było możliwe", a potem "co zrobić żeby to się stało albo była szansa na to by się stało".
  • Odpowiedz
myślałam już sporo razy nad tym. Moim głównym problemem jest samotność. Z resztą jakoś sobie radzę. Szkoda, że nie mam właściwie i żadnych marzeń (poza tym jednym, by nie być samotna), ani żadnych zachcianek. Nic.


@KatpissNeverclean: Też kiedyś myślałem, że moim problemem jest samotność. Prawda jest jednak taka, że poznawanie kolejnych kobiet nie zmieniało tego uczucia. Problem w tym, że dopóki nie nauczysz się być sama ze sobą szczęśliwa, to
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KatpissNeverclean: tez jestem sam od kilku lat, był czas że szukałem na siłę 'partnerki' i w sumie mnie to tylko dołowało.
Aktualnie dałem sobie w tej kwestii wiecej luzu i stałem sie szczęśliwszym człowiekiem, niektóre marzenia powoli spełniam, niektórych nie dam rady ale tego nie przeskocze.
  • Odpowiedz
@iighlaq_alhabl: jak sobie ustawiszy takie cechy charakteru to nie poznasz nikogo wartosciowego, bo z takim czlowiekiem nikt normalny nie buduje relacji, przyciagniesz pewny typ, ale samemu bys nie szanowal, tej osoby. Osoby samotne to glownie takie ktore boja sie odrzucenia, negatywnej oceny, maja niskie poczucie wartosci i dlatego unikaja blizszego kontaktu.
  • Odpowiedz
@iighlaq_alhabl: masz z pewnością dużo racji, bo wydaje mi się, że osoby, które cieszą się z życia, potrafią z niego dużo czerpać (ogólnie - są nastawieni hedonistycznie i to nie koniecznie w „negatywnym” znaczeniu tego słowa) przyciągają innych ludzi, czy może inaczej: są dla nich interesujący. M.in. dlatego chciałabym nauczyć się czerpać radość z życia, ale nie wiem za bardzo jak.
Nie wiem tak ogólnie co sprawia mi radość, mogłabym
  • Odpowiedz
@KatpissNeverclean: no to już wiemy, że konsumpcja wzmaga u Ciebie chwilowe stany radości - w tym konsumowanie wycieczek. To jednak jeszcze nie to - tak jak jedzenie słodyczy, picie alkoholu, palenie fajek, jedzenie czipsów, chodzenie do kina czy inne rzeczy - to wszystko są "momenty". Możesz szukać czegoś co da Ci długi stan ekstazy, ale nie wiem co to może być, a możesz sprawić, by Twoje życie składało się właśnie
  • Odpowiedz