Wpis z mikrobloga

#filmy #kinematografia

Obejrzałem film Interstellar, początkowo włączyłem go tuż przed snem, żeby się troszkę zrelaksować i ewentualnie dokończyć sobie dzień później. Zrobiłem tak bo miałem wrażenie, że już kiedyś go oglądałem i nie byłem pewien czy machnę go "na raz".
Napięcie jakie we mnie wywołał, ponury klimat i znakomite aktorstwo głównego bohatera zmiotły mnie z planszy i skutecznie rozbudziły. Siedziałem do 3 w nocy oglądając ten film,a to wszystko skończyło się problemami z zaśnięciem.

Dziś jestem pół-trupem. Zaspanym człowiekiem żałującym, że obejrzał tak zacny film. Dlaczego żałującym? Bo z chęcią obejrzałbym go jeszcze raz.
Moja ocena to 9/10. W filmie zagrało mi prawie wszystko. Od srogiego klimatu, ciekawej (choć oklepanej) historii zakończonej jednak z niesamowitym i nietypowym rozwinięciem, znakomitej gry aktorskiej i świetnych efektów specjalnych. Jedyna rzecz która kuła moje oczy to elementy fizyki w filmie..ale czego tu oczekiwać po sci-fi?: )

Jak wy oceniacie? :)
Pobierz Zakimar - #filmy #kinematografia

Obejrzałem film  Interstellar, początkowo włączył...
źródło: comment_1626951656DcszxCAHT2rCwGlOcCnYvp.jpg

Jak oceniasz ten film?

  • 1/10 2.5% (71)
  • 2/10 0.8% (23)
  • 3/10 1.0% (29)
  • 4/10 1.3% (38)
  • 5/10 1.9% (53)
  • 6/10 3.5% (100)
  • 7/10 8.0% (226)
  • 8/10 16.9% (478)
  • 9/10 32.6% (919)
  • 10/10 31.3% (884)

Oddanych głosów: 2821

  • 77
@getin: nie rozumiem? Matt Damon zagrał moim zdaniem nieźle. Do tego stopnia, że bardzo szybko kiedy tylko pojawił się na ekranie czułem do niego apatię - to raczej oznaka dobrego aktorstwa.

Typowym jest stwierdzenie, że jeśli ktoś ma bardzo negatywną postać to od razu zagrał słabo.
@CharlsLeclerc: tym bardziej, że jest to film o BARDZO rozbudowanej fabule. Myślę, że jeśli mięliby zadbać o wszystkie szczegóły zarówno kwestii fabularnych, jak i fizycznych i do tego je pogodzić - film nie powstałby do tej pory.

Oglądam film żeby się dobrze bawić. Nie jestem zasranym krytykiem filmowym. Interesuje mnie całokształt i to jak spędziłem czas przy filmie. Nie włączam filmu tylko po to, aby się dopierdzielać kwestii fizycznych czy drobnych
@blackmilk: odczułem coś zupełnie innego. Miałem wrażenie, że początek ciągnie się jak flaki z olejem. Przebiegał mi tak wolno jak piwko głównego bohatera z ojczulkiem na werandzie po wykonanej robocie. Moim zdaniem zabrakło ciut więcej sytuacji w których Ziemia pokazuje, że "nas" już nie chce. Czegoś poza piaskiem i burzami.
@lukija: wymieniłem swoje argumenty wyżej. Masz jakieś kontrargumenty to przytocz :)

Historia oklepana, jednak ciekawa i z fajnym twistem na końcu. Gra aktorska na naprawdę wysokim poziomie. Dobrej jakości muzyka i CGI. Ciężki klimat przeplatany momentami zabawnymi, jednak wszystko na ekranie jest surowe, depresyjne...W tym filmie wszystko do siebie pasuje i wszystko się zgadza :)
@Zakimar: no przeczytałam, spoko, po prostu nie rozumiem zachwytu nad tym konkretnym filmem, bo takich filmów jest mnóstwo, a ludzie się spuszczają, jakby pierwszy raz taki film w ogóle powstał
@Zakimar:

oczekujesz realizmu w SCI-FI? Wydaje mi się że oczekujesz gruszek na wierzbie


W dobrym sci-fi masz zachowane prawa fizyki, spójność świata i logiczność wydarzeń. To nie jest fantasy, że można sobie wyczarować smoka i nikt nie będzie się czepiał o realizm bo to w końcu fantasy.

Sama historia jest patetycznym wyciskaczem łez z masą błędów logicznych jak na standardy hollywoodzkich blockbusterów przystało.

Jako kino rozrywkowe jest spoko, ale według mnie