Wpis z mikrobloga

  • 458
@kowalkowskij poszło o to że gościu go wypchnął z toru i po rozbiciu się stał na "poboczu" żeby rzucić kawałkiem swojego karta w rywala.
1. Nie trafił xd
2. Z tego co mi się wydaje to zdarzyło się 1 rok temu, albo jeszcze wcześniej
  • Odpowiedz
@tomsiup: 23 lata i kartingi to musiało się tak skończyć.
BTW: Wyobrażacie sobie Maxa rzucającego przednim skrzydłem w Lewisa po kraksie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@tomsiup: @marsellus1: pamiętam, że tam jeszcze było coś w stylu, że miotacz zderzaka to syn właściciela tego toru kartowego czy jakoś tak.
Niech gnije z dala od motorsportu. 23-latek, ech... Ciekawe ile lat miał jego cel. 7?
  • Odpowiedz