[c.....s]

kojarzycie takich ludzi, co myślą, że np. jakieś powodzie czy coś to kara za LGBT albo jakaś kara boska? Jezus musiał to parę razy obalać, 2000 lat minęło i nadal nie dotarło do niektórych moich braci i sióstr w wierze

raz Jezus szedł z uczniami i żebrał niewidomy i pierwsze co to Jezusa uczniowie pytają "kto zgrzeszył, że on niewidomy? on czy jego rodzice?" no innej opcji nie było, jak coś złego to oczywiście kara boska

Jezus wprost "halo, ani on nie zgrzeszył, ani jego rodzice"

raz Jezus siedział z ludźmi sobie na chacie u św. Piotra i mu donieśli, że Piłat paru Żydów zabił i że pewnie to byli potężni grzesznicy, skoro tak zginęli

Jezus zrobił facepalm i mówi "a ostatnio na paru budowlańców wieża się zawaliła, to co, oni też potężni grzesznicy niby?"

i tak to się kręci, przydałby się Jezus dzisiaj


#przemyslenia #religia

[Oline]

przydałby się Jezus dzisiaj

@cecidimus:

Myślisz, że gdyby pojawił się dzisiaj z takimi samymi naukami jak wcześniej to ludzie by go posłuchali?

[JamKarzeu2]

@cecidimus: Być może nie jest to kara za "grzechy", natomiast tak czy siak chrześcijanin za takie tragedie (i za każde inne zło tego świata) powinien winić WYŁĄCZNIE swojego boga.

Izajasza 45:

beze Mnie nie ma niczego. Ja jestem Pan, i nie ma innego. Ja tworzę światło i stwarzam ciemności, sprawiam pomyślność i stwarzam niedolę. Ja, Pan, czynię to wszystko

[Oline]

tak czy siak chrześcijanin za takie tragedie (i za każde inne zło tego świata) powinien winić WYŁĄCZNIE swojego boga.

@JamKarzeu2:

Słowa z Księgi Izajasza 45:7 które cytujesz są częścią wypowiedzi do Cyrusa króla

[JamKarzeu2]

@Oline: Zaraz zaraz. Czyli według Ciebie bóg chrześcijański NIE jest wszechmocny ani wszechwiedzący?