Wpis z mikrobloga

Mircy, siedzę w świecie Knura od złotych czasów Reżysera Niemieckiego. Zdążyłem "poznać" sąsiada Kargula N. bo rodo, "poznałem" dobrego sąsiada G. bo rodo, natomiast nigdy nie padło nawet słowo na temat sąsiada, który graniczy z rezydencją bożą "od tyłu". Gość ma w sumie równie przej**ane, co reszta towarzystwa, a od bezpośredniego kontaktu z kryptydami ze Szkolnej ratuje go tylko nieprzebyta Puszcza Starosielska i system zapór, potocznie zwanych chlewikiem. Wiadomo coś o tym nieszczęśniku?
Post zainspirowany wpisem kolegi @OfiaraWatykanczyka
#kononowicz #patostreamy
  • 5