Wpis z mikrobloga

Ja pierd.lę złożyłem wypowiedzenie z końcem maja, okres wypowiedzenia do końca sierpnia. Od razu umawialiśmy się, że będę odbierał cały urlop, a tego mam sporo. Z moich wyliczeń to może być koło 30 dni, więc jakoś niedługo mógłbym się zwinąć, ale księgowa czy ktoś tam miał policzyć dokładnie. Tylko w tym #januszex wszystko jest tak załatwiane, że do tej pory nie wiem ile mam urlopu (°°
#pracbaza #zalesie
  • 3
Tylko w tym #januszex wszystko jest tak załatwiane, że do tej pory nie wiem ile mam urlopu (°°


@BulgarskiTaboret: Dobrze zatem że się zwalniasz. Teraz wbijaj do księgowej i mów że ma na szybko wyliczyć a jak nie to #!$%@? będą płacić ekwiwalent urlopowy Jak to januszex to jutro będziesz mieć odpowiedź.( ͡ ͜ʖ ͡)
@running: My mamy jakąś tajemniczą księgowość zewnętrzną, do której wysyła się dokumenty i z którą kontakt bezpośredni ma tylko szefostwo. Z tego powodu są tutaj różne cyrki, które są głównym powodem mojej rezygnacji. A daj spokój, dużo by opowiadać.
Chcę się rozejść w normalnej atmosferze, bez jakichś szantażyków czy innych spięć, ale jak tak będzie dalej to chyba jakieś L4 wjedzie, choć zawsze byłem i nadal jestem przeciwnikiem kombinowania ze zwolnieniami.