Wpis z mikrobloga

Ej wytylumaczcie mi czy to ja jestem jakis #!$%@? czy normalnie sie zachowuje. Generalnie moja dziewczyna nie zlozyla w terminie pracy magisterskiej przez co musi czekac rok dluzej zeby dostac sie na aplikacje. Wczoraj jak wracalem z pracy wzialem jej czekoladki, kwiatki zeby bylo jej milo, pogadalem z nia I poszedlem na basen. Wrocilem, chwile z nia pogadalem zapytalem sie czy chce isc na spacer, powiedziala ze nie, to poszedlem na rower. Jak wrocilem to teksty ze jej nie wspieram, zostawilem ja sama, nie wspieralem w magisterce itp. Akcja ciagnie sie dzisiaj, zaczela mnie juz #!$%@? to jej napisalem ze brutalna prawda jest taka ze stalo sie to na jej zyczenie, a ta ze to chamskie I w ryk po pracy. Czy ja jestem #!$%@? czy ona #!$%@?? #zwiazki #logikarozowychpaskow
  • 31
  • Odpowiedz
Czy ja jestem #!$%@? czy ona #!$%@??


@ekeeke: Ona
Twoja działka zrobiona. Chciałeś dobrze. Nie wiem czego ona oczekiwała. Że napiszesz do promotora/rektoratu/kogokolwiek i wyżulisz zmianę terminu?

Poza tym dlaczego się spóźniła z terminem? Jak tak dotrzymuje terminów to nie wróżę jej dobrej kariery na stanowisku wyższym niż lokalny radca prawny 4900 netto
  • Odpowiedz
@ekeeke: odwala przez magisterkę. W głowie miała że będziesz jej pilnować czy wspierać. Może powiedziałeś, że ja wesprzesz i sobie uroiła coś i to się nie stało. W sensie nie pilnowałeś. Imo ciągnąć na basen bo jej odwala od siedzenia w domu. Bez odpoczynku nie znajdzie energii do pisania.
  • Odpowiedz
@ekeeke: Typowa baba, na własne życzenie sobie sprawiła taki los i teraz TY, tak TY "ponosisz" za to winę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak mnie #!$%@?ą te baby, zamiast powiedzieć co jest nie tak to wielki FOCH i pretensje. Pytałeś czy chce iść na spacer czy rower to ta nie chce. To sam poszedłeś na rower i git, od razu mózg dotleniony i lepsze rozumowanie. A ta
  • Odpowiedz
Jak widzę to odpowiedzi to nie dziwię się że konto na wykopie to czerwona flaga xD przecież tu nie chodzi o to żeby op napisał za nią, czy żeby obarczyć go wina. Dziewczynę spotkała przykra sytuacja (załóżmy że ze swojej winy, ale tego nie wiadomo) i liczyła na wsparcie, obecność. A op kupił kwiatka, odhaczyl zadanie i pojechał na rower. Teraz rozumiecie? Jakby wam było smutno i byście kogoś mieli (xD) to
  • Odpowiedz
@Kowixx: przecież okazał jej zainteresowanie, poświęcił czas dwa razy, a ona nie chciała iść z nim na spacer, a OP nie napisał, że ona zaproponowała, żeby został z nią czy coś. Więc ma focha o nic
  • Odpowiedz