Wpis z mikrobloga

@2418682u: Ja to widze tak, do fryzjera za 30-50zl trzeba sie umawiac na jakas niewygodna godzine i jego lokalizacja to na ogol "middle of nowhere", bez miejsca parkingowego itd.. Fryzjer za 80zl-100zl jest na ogol ulokowany w galerii handlowej, mozna wbic od razu po/przed zakupami, bez umawiania sie na termin, przy tzw. okazji, do tego umyje ci leb. Jesli chodzi o skill to nie ma wiekszej roznicy.
@2418682u: U mnie była zmiana z 20 zł na 40 zł i czuje ogromna różnice.
Jeżeli wychodzisz od fryzjera zadowolony i czujesz się ładniejszy to już jest dobry punkt zaczepienia