Wpis z mikrobloga

#ekstraklasa #pilkanozna i trochę w sumie #euro2020 #reprezentacja

Na świecie coraz bardziej znany jest duński system szkolenia, gdzie młodzi piłkarze grają bez liczenia goli, bez gry o wynik. W Polsce za to 14 latkowie dostają oficjalnie zjebke, są wymieniani z nazwiska i imienia jak to fatalnie zagrali i jakie błędy popełnili. Jakie są tego efekty? Może mamy faktycznie najlepszych 14 latków i możemy osiągać świetne wyniki wśród młodych, ale jak to się później kończy widać po dorosłych reprezentacjach, gdzie szkolenie nie przechodzą ci najbardziej odważni i przebojowi tylko tzw. przeszkadzacze.

Nie dziwcie się, ze w Polsce mamy problem ze znalezieniem do reprezentacji kogokolwiek, kto może przejść 2-3 zawodników dryblingiem, skoro oni od dziecka maja wpajane, żeby tego nie robić, a jak zrobią to wysmaruje ich w gazecie, ze przez nich drużyna nie wygrała jakiegoś gownomedelu juniorów.
Pobierz miki4ever - #ekstraklasa #pilkanozna i trochę w sumie #euro2020 #reprezentacja 

Na ś...
źródło: comment_16258563937RbOaRvviAESWFtuUk2LD9.jpg
  • 5
@miki4ever: bylem kiedys trenerem kadry wojewodxkiej... co mnie przerazilo to w najmocniejszym pilkarsko i szkoleniowo wojewodztwie teskt ze mamy powolac wielich i silnych co zrobia wynik... tragedia... na wszystkich szkoleniach #!$%@? o rozwoju zawodnikow a pozniej te same osoby w konfrontacji w rywalizacji maja w dupie technike i naturalny talent... kij maja byc wielcy i silni... bo trzeva wygrac turniej miedzywojewodzki...
@miki4ever: Zgoda 100%. W Polsce u zawodników najczęściej leży mental. Znałem kilka talentów, którzy w wieku 17 czy 18 lat i kończyli sami karierę, albo ją niszczyli przez alkohol i imprezy na odstresowanie, bo byli bardziej zajechani psychicznie niż 30 letni korposzczur. Widać to też u naszych piłkarzy którzy wyjadą gdzieś do jakiegoś zachodniego klubu, że często słyszy się plotki że psycha nie wyrabia.
@kelesch: Tu się kompletnie nie zgodzę. W Polsce młody zawodnik ma o niebo trudniej niż na zachodzie, cały czas musi walczyć z układami i absurdalnymi wymaganiami trenerów. Mój syn trenuje w Niemczech i przepaść jest ogromna.
Np. ostatnio dołączył do nas jakiś inny chłopiec z Polski i na drugim treningu był już #!$%@? do trenera ze strony rodziców, ze co to jest, dlaczego dzieci bawia się piłka, dlaczego nie poddaje ich