Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@enden89: korzystaliśmy z jakiś tam dotacji, więc nie mam zabardzo pojęcia ile wyszło (inwestycja ojca a ja się nie dopytywalem ). Łącznie kilka tygodni ze względu na to że było gorąco albo lało. Jak gorąco to dach tak patrzył że bez szans na niego wejść. Jak padało to ślisko więc też bez możliwości. Haki montowalismy już na etapie budowy dachu, więc dochodzi czas z wcześniejszego etapu budowy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Mateos2: po to Pan Bóg dał oczy żeby robić na oko. A tak serio to wyliczone, ale na hakach jest spora możliwość regulacji więc ma się spory margines błędu. Ale wiadomo że dachówka powoduje skoro więcej problemów niż blacha np.
  • Odpowiedz
@Matdz123: w sensie czy wyliczyles bezpieczna odleglosc ze wzoru? na zdjeciu wyglada ze jest b. blisko kalenicy co przy mocnych wiatrach bedzie skutkowac praca panela (i ew uszkodzeniem) lub "odlotem" jesli cos pusci
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mateos2: aaa, już rozumiem, tego nie liczyliśmy. Jak widać na załączonym zdjęciu, od prawej ta odległość będzie około metra, od dołu też. Sprawdziliśmy jak pracują haki I myślę że nie odleci
  • Odpowiedz
@Matdz123 ile to kw, skąd brałeś panele i inwerter (nowe czy używane) i ile wziął elektryk? Trzeba gdzieś to zgłosić na odbiór czy wystarczy jak dostawca prądu zmieni licznik.
  • Odpowiedz