Wpis z mikrobloga

#anime #animedyskusja

https://myanimelist.net/anime/40128/Arte

Arte

Historia młodej dziewczyny imieniem Arte pragnącej zostać artystką. Stary pozwalał jej na hobbistyczne malowanko, ale że mu się zmarło, matka ma inne plany i zamierza szybciutko wydać 15-latkę za mąż za jakąś bogatą szychę. Zdeterminowane dziewczę ewakuuje się z domu rodzinnego i rusza na krzywy ryj szukać kogoś, u kogo mogłaby terminować.

Od czego by tu zacząć? O rysie historycznym? O tym, że jak sama nazwa anime wskazuje, Artemisia Gentileschi była prawdopodobnie inspiracją dla postaci głównej bohaterki? Nie ma po co, to byłaby krew w piach. Anime całkowicie ignoruje kontekst historyczny, nie ma tu choćby cienia realizmu epoki. XVI-wieczne włoskie miasto jest nim tylko z nazwy, obserwujemy typowy zjaponizowany świat obracający się według reguł jakiegoś późnośredniowiecznego isekaia. Dosłownie jakby Japonka nie mająca zielonego pojęcia o Włoszech w okresie renesansu wyobraziła sobie jak to według niej powinno wyglądać. Nic tam nie wygląda jak w tamtych czasach, a już na pewno kobiety nie zachowują się i nie wypełniają roli zgodnej z okresem historycznym. Jest to problem bo...

...Arte walczy z przeciwnościami, a wszystkie te przeciwności wynikają z tego, że jest kobietą. Ktoś podważa jej umiejętności, odmawia jej czegoś, etc. tylko dlatego, że jest kobietą, a ona udowadnia, że sobie poradzi/że jest inaczej. Bynajmniej, nie zamierzam tu nikogo posądzać o jakiś wojujący feminizm, raczej o brak wyobraźni i monotematyczność. Bo katastrofalnie spłyca to główną bohaterkę i ogólnie całą fabułę tej serii. Kiedy mamy serię o sztuce, to fajnie by było poznać ją jako artystkę, zobaczyć coś o jej rozwoju i stojących przed nią wyzwaniach. A tego widz dostaje naprawdę niewiele. Dodatkowo przez 12 odcinków fabuła jest popychana do przodu dosłownie o milimetry, aż do samego zakończenia, które też jest bezpłciowe i donikąd nie prowadzi.

Są też oczywiście plusy - sympatyczna Arte, całkiem fajny, podawany w niewielkich dawkach lekki humor i sielankowa historyjka dla lubiących takie tematy. Dla nielubiących takich klimatów nie ma tu absolutnie nic. Niby oglądalne, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że można było ten czas lepiej wykorzystać.
kinasato - #anime #animedyskusja 

https://myanimelist.net/anime/40128/Arte

Arte...

źródło: comment_1625678366GdpeAqMRTo5kgxJemskr8r.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
@kinasato: Jeśli chodzi o anime o sztuce malarstwa, to polecam Miss Hokusai. Co prawda nie ma jej tam zbyt dużo, i nie jest ona głównym tematem tego anime, ale od czasu do czasu się pojawia.

Dobrym anime o muzyce jest Shigatsu wa Kimi no Uso, ale jakoś przemóc się nie mogę do tego tytułu.
  • Odpowiedz