Wpis z mikrobloga

Siema Mirki, mam pytanie, przy czym historia jest dość dziwna.
Mianowicie, będąc u różowego jakiś czas temu, podłączyłem fajkę, żeby się podładowała trochę. Przez jakiś czas podziałała, po czym nagle za parę godzin przestała działać, jedynie przy podłączaniu świeciła się na czerwono, tak, jakby się normalnie ładowała, ale potem świeciła ustalonym kolorem, czasami 3 razy, czasami 5. Wczoraj podobna sytuacja, podłączyłem fajkę, tym razem inną, podziałała jakiś czas po odłączeniu od ładowania, po czym rano ani się nie świeciła przy ładowaniu, ani przy pięciokliku. I tutaj pierwsze pytanie, co się mogło stać? Coś z napięciem w gniazdku? Nie znam się zupełnie na elektryce, więc nie bijcie. Drugie pytanie, najważniejsze. Czy da się jakoś odratować te efajki? Pierwsza to Joyetech eGo AIO, wygląda jak Pro, tylko że ma prostokątną szybkę (nie wiem dokładnie co to za model, bo tą akurat dostałem), druga to Vype ePen 3 jeżeli w czymkolwiek ma to pomóc. Z góry dzięki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#epapierosy
  • 6
@kupczyk: spróbowałem, wykręciłem górę i po przytrzymaniu przycisku zachowuje się tak jak powinna zachowywać z wykręconą górą, czyli po prostu miga ustalonym kolorem, ale po wkręceniu i podłączeniu to samo - 3 dłuższe mignięcia, 5 krótkich :/
@druglord: W niedzielę miałem to samo. Pożyczyłem od brata cały "dół" e-papierosa - wkręciłem tylko swój cleromizer. Faja podziałała 5 godzin i z pożyczoną baterią stało się to samo. Stawiam za zwarcie w grzałce lub wadliwy kabel ładujący - za drugim razem ładowałem tylko z powerbanka.