Wpis z mikrobloga

Jest ktoś kto poradził sobie z łojotokowym zapaleniem skóry? jeśli tak to w jaki sposób?
Obecnie testowałem szampony: zoxin med, stieprox, dermena plus oraz lek przeciwgrzybiczny terbinafina. Brak jednoznacznych efektów. Do tego 10 miesięcy jestem na finasterydzie i również nic nie zmienił w tym temacie.
Wiem, że dieta może dużo zmienić w temacie i mam w planach coś spróbować w tym temacie, choć raz na 2 tygodnie odłożyłem słodkie rzeczy i nic się nie zmieniło.
Może jest coś co komuś pomogło w znacznym stopniu? duże nadzieje wiązałem z terbinafiną bo słyszałem, że wielu osobom z mocniejszym łzs pomogło prawie całkiem zażegnać problem ale u mnie efektów 0 po miesiącu. Mam jeszcze receptę na jedno opakowanie ale chyba odpuszczę.
#finasteryd #wlosy #skora #lysienie #lojotok
  • 16
  • Odpowiedz
@diskopol: Nie robię. Robiłem kilka razy peeling twarzy i miałem wrażenie, że jest gorzej bo było takie uczucie mocno tłustej skóry po tym. Może zły peeling?
  • Odpowiedz
@kerri spróbuj zastosować dercos k max x1 w tygodniu nie częściej (najlepiej go kupić w aptece internetowej bo jest tam najtańszy, ok 40zl), nie przestrasz się jak po pierwszych zastosowaniach będzie gorzej - będzie się odklejało to co się nagromadziło przez cały ten okres choroby. Myj głowę wtedy kiedy tego potrzebuje nawet codziennie i koniecznie 2 razy. Niestety nie wiem jak wygląda twoja skóra i to jedyne wskazówki jakie mogę ci dać,
  • Odpowiedz
@diskopol: Skóra głowy się przetłuszcza, nie mam problemów z łupieżem. Na twarzy mam jednak wysuszoną skórę po każdym prysznicu i skóra się troszkę łuszczy.
Poczytam i spróbuję tego szamponu.
  • Odpowiedz
@kerri Oliprox, Kerium DS, Bepanthen. Każdemu pomaga co innego więc jedynie mogę ci rzucić nazwy kosmetyków ale nie ma pewności że pomogą. Testuj i sprawdzaj, ewentualnie możesz zapytać w aptece czy mają jakieś próbki żeby nie kupować całego opakowania od razu.
  • Odpowiedz
@kerri: walczę z tym już naprawdę długo i jedyne co mi pomogło to szampon Vichy Dercos Neogenic. Głowę myję rano i wieczorem bo niestety produkcja łoju dalej jest spora (ale po tym szamponie i tak o niebo lepiej). Na twarz polecam zwykły krem Nivea na wieczór. Efekty zobaczysz po conajmniej kilku dniach regularnego stosowania - twarz jest mniej czerwona i mniej swędzi, ale nie spodziewaj się cudów.
  • Odpowiedz
@kerri: @kerri: ja sobie poradziłem stosując izotek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Stary, to boskie uczucie jak nie myjesz włosów przez 3 dni a one nadal są świeże i łatwo dają ułożyć. A rano żeby wyczyścić ryj wystarczyło obmyć go wodą. Oczywiście terapię skończyłem i wszystko wróciło ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@AntyBohater: No dla mnie Izotek raczej odpada. Sporo skutków ubocznych, w tym wysuszenie skóry z czym już obecnie mam problem oraz może spowodować większe wypadanie włosów.
Myślisz wrócić do izoteku lub jakiejś inne pomysły masz?
  • Odpowiedz
@kerri: Słyszałem, że botox przynosi dobre efekty - i przy okazji nie ma zmarszczek ( ͡° ͜ʖ ͡°) A z terapii alternatywnych dobre rezultaty podobno daje głodówka i dieta keto.
  • Odpowiedz