Wpis z mikrobloga

To tak, kolejna polska szufla po pół roku wspólnego grania. Trochę szybko, ale trudno. Na ten moment dość pewnymi składami może pochwalić się zmieniające w trakcie tego półrocznego okresu AGO i Wisła oraz IB które szybko uwinęło się ze stratą siuhego i szejna. Dość poważne pogłoski są związane z honoris które dzisiaj potwierdziło jedynie frenda, który zmieni aktualnego snipera ekipy czyli azizza.
Kompletne składy (pogrubieni gracze potwierdzeni niedawno, w okresie "szufli")
Wisła: szpero, markoś, goofy, ponczek, jedqr
AGO: furlan, snatchie, f1ku, rallen, reatz/leman
Izako Boars: byali, vegi, enzo, stomp, toao
Składy niekompletne lub w trakcie zmian:
Honoris: taz, neo, reiko, frend, mouz
Anonymo: mynio, innocent, snax, kylar
Pact: darko, bnox, minise, sobol? (jeszcze niedawno na ławce, ale dzisiaj grał)
Nie chce mi się szukać info o mniejszych teamach, ale na razie nasza scena to za wyjątkiem AGO i Wisły to plac budowy. I mogę się założyć, że przełoży się to wyniki do końca roku (myślę, że ago zadomowi się w top30, okresowo top20, a wisła może wkrótce do top30 się dobijać).
Ostatnio zupełnie nie śledziłem sceny, jedynie czytałem pewne newsy i oglądałem pojedyncze mecze. Polska scena zupełnie już nie przyciąga, a odpycha. To co może popchnąć nowych widzów do oglądania esportu to jedynie występy Polaków w zagranicznych teamach jak mantuu, dycha, hades, michu, tudson czy teraz szejn i siuhy. Mam szczerą nadzieje, że do tego grona dołączy KEi i mhl jako ci najbardziej utalentowani w tym momencie na scenie, którzy jeszcze zostali. Później przyjdzie pewnie czas na f1ka, reiko czy frenda jak siądzie w honoris.
#csgo
  • 2