Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 393
Jakim trzeba być śmieciem żeby wyrzucić psa przy drodze i odjechać.

Wczoraj koło 13 jak odwoziłem narzeczoną do pracy widzieliśmy psa w zbożu jak sobie siedział. Minął cały dzień. Wracaliśmy koło 23 i w tym samym miejscu przy drodze chodził pies.

Skąd wiem że ktoś go wyrzucił? Bo suczka jest zadbana i jak zobaczyła auto to od razu leciała do drzwi żeby jej otworzyć. Wpakowała mi się do auta i się cieszyła ze ktoś ją odebrał. Czekała na śmiecia co ją zostawił ale przyjechał ktoś inny. Z automatu chce wejść do domu wiec musiała być w domu. Moja narzeczona oczywiście zakochana i najlepiej żeby nikt się nie znalazł.

Chciałbym się mylić ale na bank ktoś na wakacje jechał i mu piesek krzyżował plany :/

#lodzkie #pies #znajda #piesszukadomu
ArniHell - Jakim trzeba być śmieciem żeby wyrzucić psa przy drodze i odjechać.

Wczor...

źródło: comment_1625117641kL2GVX78iKlLuItdOgksvZ.jpg

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 259
@ArniHell: ja bym nie wykluczyła opcji że komuś uciekła. Dla zasady sprawdziłabym czipa i ogłosiła na lokalnej grupie fb bo może ktoś jej jednak szuka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 39
@ArniHell: nie każdy ma spotted. Spróbuj u weterynarza, sprawdzi czy ma chip. Chociaż znając życie jakiś #!$%@? ją wyrzucił. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Opiekuj się nią dobrze
  • Odpowiedz
@ArniHell: nie wyobrażam sobie jak można psa wyrzucić. Mnie mój też nieraz denerwuje i muszę go brać pod uwagę przy każdym wyjeździe więc mi ogranicza bardzo wybór, ale nie mógłbym spać czy spojrzeć sobie w oczy gdybym coś takiego zrobił. Na samą myśl, że kiedyś go stracę ogarnia mnie smutek.
  • Odpowiedz
Słyszałem o historiach, gdzie ludzie wyrzucali psy właśnie jadąc na wakacje, bo krzyżowały im plany i nie jestem może jakimś wzorem moralności, ale w głowie mi się nie mieściło jak taki człowiek na owych wakacjach przed którymi #!$%@?ł psa do lasu jest w stanie się zrelaksować i odpocząć. Przecież ten pies z głowy by mi nie wyszedł.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@ArniHell: Nie rób od razu na kimś linczu, bo może jak ktoś napisał piesek komuś zwiał. Różne są zwierzaki. Ja miałem takiego psa co puszczałem go czasami z bloku samego i leciał polatać sobie na rejonie i wracał pod drzwi klatki po 20 minutach, żeby go z powrotem wpuścić, a znajomi mieli psa co mówili, że jakby na spacerze puścić go ze smyczy to tyle by go widzieli, raz spróbowali to
  • Odpowiedz
Jakim trzeba być śmieciem żeby wyrzucić psa przy drodze i odjechać.


@ArniHell: jechałem kiedyś z dziewczyną na wakacje

coś jej nie przypasowało... nie wiem jakaś pierdoła w stylu nie ten smak wrapa w McDonalds który chciała i truła mi tak przez godzinę drogi, że nie potrafię się skupić na prostych rzeczach, że do niczego się nie nadaję, takie typowe babskie wjeżdżanie na psychikę

dojechaliśmy w końcu do kolejnego McDonalds i poprosiłem
  • Odpowiedz