Wpis z mikrobloga

@szarytusz byłem na konfie w Białymstoku i jakiś lokals (chyba Aniserowicz czy jakoś tak ( ͡º ͜ʖ͡º) ) zapytał się ile kto zarabia i szedł przedziałami od chyba 4k w górę co 1k, powyżej 10k już prawie nikt nie trzymał ręki w górze (pewnie się zmęczyli)
@szarytusz: Jeśli mówisz płynnie po angielsku to spokonie wlecisz na widełki 20 - 25k netto pracując zdalnie dla firmy zagranicznej lub takiej mającej oddział w Polsce. Jeśli oczywiście jesteś przy okazji kompetentny technicznie.