Wpis z mikrobloga

@aut91: Pamiętając pokolenia Schweinsteigera, Lahma, Alaby, zastanawiam się nad polityką rozwoju w Bayernie. Pomijając Daviesa i Kimmicha, mam wrażenie że każdy kto do Bayernu przyjdzie, zatrzymuje się w rozwoju. Sule, Zirkzee, Arp, czy inni młodzi.
@mannoroth:

Süle to w sumie przychodził już jako ukształtowany zawodnik, teraz go przyhamowała kontuzja.

Co do młodych obecnie to spore nadzieje wiadomo wiąże z Musialą, Richardsem, Arreyem-Mbim, Tobiasem Rheinem (to podobno największy talent od lat)
@psycha: Alaba poleciał na kasę, trudno. Boatenga i Martineza szkoda, bo to świetna jakość na swojej pozycji, nie do załatania gówniarzami. Transfery Tolisso, Costy i Sarra to kryminał, za który ktoś powinien beknąć. Zapomniałem o Cuisance - rozkapryszonych gówniarzy, którzy zmuszają klub do transferu nie powinniśmy brać, bo to nie jest materiał na porządnego Bawarczyka. Sanchesa mogę zrozumieć jako akceptowalne ryzyko,transfer na szybko, gwiazda turnieju (na pozyskanym w ten sposób Riberym
@mannoroth:

Panie, ale proszę mi tu bez przykładów Ottla i Lella ( ͡° ͜ʖ ͡°). To byli bardzo przeciętni pilkarze, typowi wyrobnicy, efekt fatalnego szkolenia w Niemczech które zaczęto zmieniać bodajże po fatalnym EURO 2000.

Oni swego czasu dostali szansę w pierwszej kadrze tylko dlatego, że byli wychowankami, a zarząd latał kadrę przeciętniakami w myśl madryckiej filozofii 'Zidanes y Pavones', z tym że u nas tak wielkich