Wpis z mikrobloga

474 - 1 = 473

W przededniu - Orson Scott Card, Aaron Johnston

Zawiodłem się jak cholera.

Miał być prequel, a okazuje się, że to pierwsza część z serii "prequelowej", która rozpoczyna kilka wątków, niewiele wyjaśnia i urywa się w momencie, gdy wreszcie można by oczekiwać jakiejś akcji. Nie warto czytać przed "Grą", bo można się tylko zrazić. Część motywów wydaje się zbędna i nic nie wnosi (m.in. akcje POPu), a część potraktowana po macoszemu (technologia obcych), co przy małej objętości książki, pozostawia spory niedosyt. Przy takim tempie rozkręcania akcji, to spokojnie wyprodukują jeszcze ze 3-4 książki, byleby tylko odcinać kolejne kupony od Endera.

W moim rankingu jest to 3/10, a i to tylko z racji sentymentu.

#bookmeter #endersgame #orsonscotcard